Rodzice przygotowują się na powrót dzieci do szkół

To już ostatnie dni wakacji, a co za tym idzie, ostatnie dni, by kupić wszystkie niezbędne przybory szkolne. Rodzice mogą liczyć na wsparcie w postaci programu „Dobry Start”. Wielu z nich skorzysta też z dodatkowych rabatów, jakie oferuje Karta Dużej Rodziny.

Wakacje małymi krokami dobiegają końca. Uczniowie wraz z rodzicami kompletują szkolną wyprawkę.

– Tak szacując, myślę, że na każde dziecko ok 500-700 zł, żeby rozpocząć rok szkolny, trzeba wydać – mówił Krzysztof Jurczyk, ojciec trzech córek.

A to spory wydatek. I choć podręczniki są dotowane przez państwo, o inne przedmioty rodzice muszą zatroszczyć się sami.

– Te wydatki wydajemy przede wszystkim na przybory szkolne i na odzież, ponieważ to są rzeczy najdroższe – powiedział Krzysztof Jurczyk.

Dopiąć wrześniowy budżet rodziny pomaga rządowy program „Dobry start”. Przewiduje on pomoc w kwocie 300 zł dla każdego uczącego się dziecka.

– Na to świadczenie przeznaczamy ponad 1 miliard 400 mln zł. Ono jest przewidziane dla ponad 4,5 mln uczniów – mówił wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed.

Nabór wniosków cały czas trwa. Zakończy się ostatniego dnia listopada.

– Wiemy, że teraz w tej chwili jest duże zainteresowanie, bo rok szkolny szybko się zbliża i rodzice chcą z tej pomocy skorzystać – stwierdził Stanisław Szwed.

Robiąc zakupy rodzice mogą również skorzystać z poradnika opublikowanego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Pomoże on dokonać właściwego wyboru nowego plecaka, biurka czy odblasku.

– Najważniejsze jest oczywiście zdrowie i bezpieczeństwo uczniów, dlatego podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, żeby dzieci nie obciążały nadmiernie kręgosłupów, odrabiając przy biurku lekcje, czy idąc z plecakiem do szkoły, a także by były z daleka widoczne dla kierowców – tłumaczył prezes urzędu Tomasz Chróstny.

Wybierając sklep, warto zorientować się, czy honoruje on Kartę Dużej Rodziny. Dzięki niej rodziny wielodzietne mogą liczyć na dodatkowe rabaty.

– Te zniżki zachęcają, żeby dobrze spędzić wolny czas, żeby zrobić zakupy trochę taniej. Dla dużej rodziny to jest naprawdę duża oferta – powiedziała Bożena Pietras ze Związku Dużych Rodzin Trzy Plus.

Powrót do szkół po tak długiej przerwie będzie wyzwaniem zarówno dla dzieci jak i nauczycieli, bo jak się okazuje, nie wszyscy uczniowie byli w stanie zrealizować podstawę programową.

– Na początek trzeba, aby nauczyciele sprawdzili, jakie luki są w tej wiedzy, którą uczniowie sami musieli sobie przyswoić – podsumowała Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty.

A luki są spore, co najdobitniej pokazały wyniki matur. Jedna czwarta tegorocznych maturzystów nie zdała.

 

TV Trwam News