fot. pixabay.com

Przyjęcie nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji pogorszy relacje militarne z USA? MSZ: Doniesienia o możliwym wycofaniu wojsk amerykańskich z Polski to dezinformacja

Nowelizacja Ustawy o radiofonii i telewizji może wpłynąć na relacje ze Stanami Zjednoczonymi także w zakresie militarnym – pisze portal Wirtualna Polska. Według Ministerstwa Spraw Zagranicznych doniesienia o możliwym wycofaniu wojsk amerykańskich z Polski to dezinformacja, która jest formą nacisku na polskie władze.

Portal Wirtualna Polska, powołując się na źródła w Waszyngtonie, poinformował, że przegłosowanie nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji może zmienić amerykańskie plany wojskowe wobec Polski.

– Za słowami o obronności kryje się rozpatrywany na Kapitolu wariant relokacji części wojsk amerykańskich z Polski na inny odcinek flanki wschodniej NATO – do Rumunii. Taki scenariusz jest dyskutowany – poinformowała Wirtualna Polska.

Wcześniej pięciu amerykańskich senatorów ostrzegło Polskę przed konsekwencjami  nowelizacji. Zmiany miałyby wpłynąć na relacje biznesowe i gospodarcze obu krajów. Wycofania wojsk z Polski nie obawia się rzecznik rządu, Piotr Müller.

– Żaden sygnał ze strony amerykańskiej, oficjalny czy nieoficjalny, na ten temat do rządu nie wpłynął. Nic mi nie wiadomo na ten temat – zaznaczył Piotr Müller na antenie Polskiego Radia.

Doniesienia portalu to próba manipulacji – zauważył wiceminister spraw zagranicznych, Paweł Jabłoński.

– To są działania dezinformacyjne. Z działaniami tego typu stykamy się w wielu innych obszarach, w których różne podmioty wewnętrzne i zewnętrzne próbują wywrzeć wpływ czy to na kształt polskiego prawa, czy na sposób działania rządu. Trzeba bardzo na to uważać – podkreślił Paweł Jabłoński.

Jak zaznaczył wiceszef resortu spraw zagranicznych, chodzi o wywołanie obawy wśród polskiego społeczeństwa. Sprawa nowelizacji nie może wpłynąć na relacje obu krajów.

– Sojusznicy wspierają się wzajemnie i gwarantują swoje bezpieczeństwo. My z USA, także z innymi państwami NATO, bardzo ściśle w tym zakresie współpracujemy – dodał wiceminister.

Wycofanie wojsk USA byłoby niedorzeczne – podkreślił wicerzecznik Konfederacji, Tomasz Grabarczyk.

– Pytanie: Czy amerykanie daliby się za TVN do tego stopnia „pokroić”, żeby z największego, najsilniejszego (teoretycznie) państwa Europy Środkowo-Wschodniej wycofywać swoje wojska – zwrócił uwagę Tomasz Grabarczyk.

Innego zdania jest Platforma Obywatelska. Według posła Michała Szczerby gra toczy się o duże pieniądze.

– Amerykanom strasznie zależy na tym, aby jednak inwestycji amerykańskich w Polsce nie ruszać – wskazał Michał Szczerba.

Poseł PSL, Jarosław Rzepa, zauważył, że temat nowelizacji od początku zaostrzał stosunki Stanów Zjednoczonych i Polski, a niesmak już pozostanie.

– To, co wyszło na zewnątrz, już nigdy nie wróci. Lepiej myślmy, a potem działajmy, nie odwrotnie – zwrócił uwagę Jarosław Rzepa.

Żołnierze USA stacjonują w Polsce w ramach współpracy państw NATO. Pierwsze oddziały pojawiły się w naszym kraju w 2012 roku. W ubiegłym roku USA i Polska ustaliły, że część wojsk, które zostaną wycofane z Niemiec, trafią do Polski.

Amerykanie od lat zarabiają na dozbrajaniu Polski – wskazał politolog, prof. Tadeusz Marczak.

– Amerykanie na tym korzystają. Zapowiedziano ostatnio zakup około 250 czołgów typu Abrams, a transakcja wyniesie ponad 23 mld złotych – zaznaczył prof. Tadeusz Marczak.

Wcześniej Polska poinformowała o zakupie 32 amerykańskich myśliwców F-35. Jak zauważył dr Jerzy Pietrzak, nowelizacja nie powinna budzić tak dużych kontrowersji, gdyż nie oznacza likwidacji stacji TVN. Zmiany w polskim prawie muszą wynikać z decyzji wyłącznie polskich polityków – wyjaśnił politolog.

– Dzisiaj mamy do czynienia z sytuacją, w której powstaje zasadnicze pytanie: Jak bardzo możemy pozwolić sobie na suwerenność? – pytał politolog.

Jak dodał, potrzebne są zintensyfikowane działania dyplomatyczne, które przeciwdziałać będą dezinformacji i zapobiegną pogorszeniu relacji obu krajów.

TV Trwam News

drukuj