Prof. M. Ryba: Nowelizacja ustawy Prawo oświatowe zabezpiecza dzieci przed eksperymentami ideologicznymi w szkołach
Prof. Mieczysław Ryba, historyk oraz wykładowca akademicki, podkreślił, że nowelizacja ustawy Prawo oświatowe to także narzędzie dla rodziców do interweniowania w sytuacjach, gdy nie zgadzają się na treści zajęć dodatkowych. Przepisy uściślają również uprawnienia kuratorów oświaty.
Prof. Mieczysław Ryba odniósł się także do zarzutów o rzekome wprowadzanie cenzury. Jak wskazał, szkoła nie jest przestrzenią swobodnej ekspresji dla zewnętrznych organizacji, które chcą zaszczepiać różne ideologie nawet najmniejszym dzieciom. Zdaniem naukowca zmiana ustawy przyczyni się do lepszej ochrony uczniów przed demoralizacją.
– Jeśli ktoś planuje zapraszać poza programowo jakieś tego typu organizacje z ich treściami, to niech to będzie wiadome rodzicom, którzy jeśli nie wyrażają zgody, mogą wnioskować do kuratorium, ażeby mogło zainterweniować w sposób negatywny, mówiąc na przykład, że to nie jest program dla dzieci. Pamiętajmy, że już w Biblii jest, iż kto zgorszy jedno z tych małych i tak dalej, więc w tym znaczeniu jest to narzędzie dla kuratorium i rodziców, żeby interweniowali i mieli wiedzę. Jeśli będzie interweniować tylko post factum, to musimy pamiętać, że mleko się rozlało – mówił prof. Mieczysław Ryba.
Nowelizacja ustawy Prawo oświatowe czeka obecnie na podpis prezydenta Andrzeja Dudy. Weta domaga się opozycja. Przepisów broni resort edukacji oraz organizacje prorodzinne.
Według nowych regulacji dyrektor szkoły ma obowiązek – nie później niż na dwa miesiące przed rozpoczęciem dodatkowych zajęć – uzyskać szczegółowe informacje m.in. ich konspekt i materiały, jakie otrzymają dzieci. Potrzebna będzie też pozytywna opinia kuratora oświaty dla działań zewnętrznej organizacji w szkole.
RIRM
