fot. By Narodowy Bank Polski - Eryk Łon, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=54796443

Prof. E. Łon: Dzięki właściwej polityce Narodowego Banku Polskiego możemy z optymizmem myśleć o perspektywach gospodarczych na 2022 rok

Zbyt restrykcyjna polityka pieniężna NBP może doprowadzić do niepokojąco mocnego schłodzenia przyszłej aktywności gospodarczej – zwraca uwagę dr hab. Eryk Łon, prof. Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.

Zapowiedź podwyżek cen prądu przedstawiana jest czasem jako argument przemawiający za koniecznością silnych podwyżek stóp procentowych. Osobiście przestrzegałbym przed tego typu myśleniem. Trzeba bowiem pamiętać, że polityka pieniężna wpływa na procesy gospodarcze z przesunięciem kilku kwartałów. Mamy w tym przypadku bowiem do czynienia z tak zwanymi opóźnieniami wynikającymi w naturalny sposób z istoty funkcjonowania mechanizmu transmisji impulsów monetarnych do realnej sfery gospodarki.

 

Trudno by mi było poprzeć wniosek o taką zwyżkę stóp, której skala byłaby bardzo radykalna

Gdyby polityka pieniężna RPP była zbyt restrykcyjna, mogłoby dojść do niepokojąco mocnego schłodzenia przyszłej aktywności gospodarczej. Mówiąc nieco inaczej, dopuszczam wariant, w którym czekać nas może jeszcze jedna nieznaczna podwyżka stóp procentowych na początku przyszłego roku, ale trudno by mi było poprzeć wniosek o taką zwyżkę stóp, której skala byłaby bardzo radykalna. Uważam, że istnieje spora szansa na to, że procesy inflacyjne zaczną wyhamowywać na początku 2022 roku.

 

Korzyści z wdrażania tarczy antyinflacyjnej

Obniżki cen paliw, jakie możemy obserwować na stacjach benzynowych, świadczą o korzyściach płynących ze wdrażania w życie tarczy antyinflacyjnej. Trudno spodziewać się, aby w przyszłym roku miało dojść do tak znacznej zwyżki cen ropy naftowej, jak w tym roku. Obserwujemy ponadto (od szczytu ustanowionego w październiku na rynkach światowych) zniżki cen gazu ziemnego.

 

Wykres 1: Notowania kontraktów terminowych gazu ziemnego w ciągu ostatniego roku

Źródło: opracowanie własne na podstawie strony Stooq

Znaczny wzrost stóp procentowych mógłby doprowadzić do istotnej zwyżki kosztów obsługi kredytów mieszkaniowych

Możliwe więc, że z biegiem czasu środowisko globalne, w którym funkcjonować będzie nasza krajowa gospodarka, stanie się coraz bardziej antyinflacyjne. Poza tym należy pamiętać wciąż o tym, że wskaźniki nastrojów konsumenckich zarówno te bieżące, jak i wyprzedzające kształtują się na ujemnym poziomie i znaczny wzrost stóp procentowych mógłby doprowadzić do istotnej zwyżki kosztów obsługi kredytów mieszkaniowych.

 

Wykres 2: Rentowność 10-letnich polskich obligacji skarbowych w ciągu ostatnich 5 lat

Źródło: opracowanie własne na podstawie strony Stooq

Jest to istotne, zważywszy choćby na fakt, że – wedle mego przekonania – utrzymywanie niskiego poziomu stóp procentowych powinno być traktowane jako ważny element troski o sytuację finansową polskich rodzin, z których wiele obciążonych jest koniecznością obsługi wspomnianych kredytów mieszkaniowych.

Uważam, że szczególnie ryzykowne byłoby podwyższenie stóp procentowych o 100 punktów bazowych lub w stopniu jeszcze wyższym.

Uważam, że szczególnie ryzykowne byłoby podwyższenie stóp procentowych o 100 punktów bazowych lub w stopniu jeszcze wyższym. Dotychczasowe podwyżki dokonane w ramach obecnie trwającej fazy zaostrzania polityki pieniężnej były mniejsze. Pierwsza  z nich wyniosła 40 punktów bazowych, druga 75 punktów bazowych, a trzecia 50 punktów bazowych. Gdyby w styczniu 2022 roku dokonana została podwyżka o 100 punktów bazowych, mogłoby to wywołać u uczestników życia gospodarczego przekonanie, że problem inflacji narasta, w tym sensie, że staje się coraz bardziej znaczący.

 

Poziom inflacji bazowej w Polsce kształtuje się na niższym poziomie niż w Stanach Zjednoczonych

Tymczasem jest inaczej. Nie mamy przecież do czynienia z hiperinflacją ani z inflacją galopującą. Pojawiła się po prostu inflacja podwyższona i to taka, przy której należy uczynić zastrzeżenie, że inflacja bazowa nie kształtuje się na jakimś bardzo wysokim poziomie. Należy w tym miejscu zauważyć, że poziom inflacji bazowej w Polsce kształtuje się na niższym poziomie niż w Stanach Zjednoczonych. Warto to bezwzględnie przypominać, gdyż w natłoku informacji makroekonomicznych ten ważny fakt nie powinien być przemilczany. Przypomnijmy więc jeszcze raz – inflacja bazowa w Polsce to 4,7 proc., a inflacja bazowa w USA to 4,9 proc.

 

Presja inflacyjna obniżyłaby się nawet wówczas, gdyby stopy procentowe w styczniu nie zostały zmienione

Osobiście jestem zdania, że presja inflacyjna obniżyłaby się nawet wówczas, gdyby stopy procentowe w styczniu nie zostały zmienione. Można by dokonać niewielkiej podwyżki stóp w styczniu tylko chyba wówczas, gdybyśmy wspólnie w Radzie Polityki Pieniężnej na zasadzie powszechnej zgody doszli do wniosku, że wspomniana niewielka podwyżka stóp procentowych mogłaby skrócić czas przebywania inflacji powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego, nie wpływając jakoś bardzo znacznie na koniunkturę gospodarczą.

Celowo wskazuję na to, że ważne byłoby to, aby uniknąć bardzo znacznego wpływu na koniunkturę gospodarczą, gdyż trzeba mieć jednak świadomość, że pewien niewielki wpływ na schłodzenie koniunktury gospodarczej dokonane podwyżki stóp mieć chyba jednak będą. W gospodarce rynkowej wahania cyklu koniunkturalnego są czymś naturalnym i chodzić nam wszystkim powinno tylko o to, aby fazy schłodzenia aktywności gospodarczej nie były bardzo znaczne, a także, aby nie trwały zbyt długo.

Szczególnie istotne jest dla mnie to, aby fazie schłodzenia aktywności gospodarczej nie towarzyszyło pogorszenie sytuacji na rynku pracy, dlatego jestem zdania, że gdyby pojawiły się prognozy wzrostu bezrobocia, wówczas należałoby wstrzymać się z dalszymi podwyżkami, gdyż byłoby to wówczas już zbyt niebezpieczne z punktu widzenia wpływu polityki pieniężnej na realną sferę gospodarki.

 

Polska polityka pieniężna jest przeniknięta duchem troski o realną sferę gospodarki

Komunikacja NBP z uczestnikami życia gospodarczego jest moim zdaniem prawidłowa.

Uważam, że z wypowiedzi przedstawicieli organów polskiego banku centralnego wyraźnie wynika, że polska polityka pieniężna jest przeniknięta duchem troski o realną sferę gospodarki. Przez kilka lat w okresie przed wybuchem pandemii wyrażała się ona stabilnością stóp procentowych, które znajdowały się na umiarkowanym poziomie.

Potem, pod wpływem wybuchu pandemii przejawiała się ona podejmowaniem zdecydowanych działań mających na celu jak najszybsze doprowadzenie do wyjścia z recesji, która okazała się jedną z najpłytszych w Europie. Do wspomnianych zdecydowanych działań należało nie tylko silne obniżenie stóp procentowych, lecz także podjęcie skupu papierów skarbowych oraz innych papierów dłużnych emitowanych przez Skarb Państwa.

Następnie duch troski o realną sferę gospodarki wyrażał się tym, aby poczekać na odpowiedni moment, w którym pojawią się trwałe objawy powrotu polskiej gospodarki na ścieżkę szybkiego wzrostu i dopiero wtedy rozpocząć walkę z narastającą presją inflacyjną, czyniąc to w taki sposób, aby nie doprowadzić do znacznego wzrostu bezrobocia, gdyż przez wiele lat przekonaliśmy się, że wysokie bezrobocie jest czymś bardzo negatywnym.

 

W Czechach narasta sprzeciw wobec koncepcji silnych podwyżek stóp procentowych

W swoim  poprzednim artykule wspominałem o tym, że jeden z członków zarządu banku centralnego Czech zapowiedział, że 22 grudnia będzie podczas posiedzenia tego gremium głosował przeciwko wnioskowi o podwyżkę stóp procentowych. W tym kontekście warto zauważyć, że ostatecznie przeciwko temu wnioskowi głosowało dwóch członków zarządu. To bardzo ciekawa informacja. Wynika z niej, że w Czechach narasta sprzeciw wobec koncepcji silnych podwyżek stóp procentowych. Wskazuję na to dlatego, że wspomniany wniosek dotyczył podwyżki stóp aż o 100 punktów bazowych.

Mijający 2021 rok był udanym rokiem w polskiej gospodarce.

Zbliża się do końca rok 2021. Czas na pewne podsumowanie. Generalnie można powiedzieć, że w polskiej gospodarce był to rok udany. Prawdopodobnie okaże się, że tempo wzrostu gospodarczego w naszym kraju będzie bardzo wysokie i przekroczy 5 procent. Ponadto na koniec roku odnotujemy bardzo niską stopę bezrobocia. Są oczywiście przed nami pewne wyzwania. Przede wszystkim warto będzie jednocześnie doprowadzić w przyszłości do tego, aby inflacja zaczęła spadać, a nastroje konsumenckie poprawiły się. Jest to bardzo ważne, gdyż konsumpcja stanowi podstawę PKB. Ponadto wciąż warto pamiętać o celach długookresowych, takich jak na przykład repolonizacja kolejnych dziedzin gospodarki.

 

Własna waluta i elastyczna polityka pieniężna pomaga utrzymać wysokie tempo wzrostu gospodarczego w Polsce

Tym, co mnie bardzo cieszy jest to, że polska gospodarka wciąż rozwija się szybciej niż gospodarka strefy euro. Dzięki temu możemy sobie coraz bardziej uzmysławiać, iż możemy osiągać wysokie tempo wzrostu gospodarczego oraz mieć dobrą sytuację na rynku pracy, utrzymując własną walutę i prowadząc własną politykę pieniężną. Rok 2021 pokazał, że polski bank centralny wykazał się niezbędną elastycznością. Kiedy było to możliwe, stopy procentowe utrzymywane były na bardzo niskim poziomie po to, aby stymulować wzrost gospodarczy, kiedy natomiast okazało się, że wróciliśmy na ścieżkę szybkiego wzrostu, a presja inflacyjna narastała doszło do stopniowych podwyżek stop procentowych.

 

Dalsza poprawa wyników finansowych polskiego sektora bankowego

Co ciekawe okazało się, że pandemię stosunkowo łagodnie przetrwał również działający w Polsce sektor bankowy. W roku 2020, kiedy wprowadzone zostały dość radykalne obostrzenia związane z funkcjonowaniem różnych dziedzin życia gospodarczego jako całość, osiągnął on zysk netto, a w tym roku jego wyniki dalej się poprawiają. Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że w okresie pierwszych 10 miesięcy tego roku zysk netto całego sektora banków komercyjnych powiększył się o 57 proc., czyli w bardzo znacznym stopniu.

 

Poprawa płynności podmiotów sektora niefinansowego

Co bardzo ważne – poprawiły się również wyniki podmiotów niefinansowych. Z najnowszych danych zaprezentowanych przez GUS wynika, że w okresie obejmującym 3 pierwsze kwartały tego roku wynik finansowy netto tych podmiotów urósł w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego aż o 89,2 proc. Okazało się, że poprawiły się także poziomy wskaźników płynności. Świadczy to o poprawie zdolności przedsiębiorstw do regulowania swych zobowiązań. Myślę, że między innymi dlatego sytuacja na rynku pracy była tak dobra, gdyż przedsiębiorstwa nie widziały potrzeby dokonywania masowego redukowania kosztów wynagrodzeń po to, by poprawiać wyniki finansowe, gdyż wyniki te i tak okazały się bardzo zadowalające.

 

Dwa możliwe alternatywne scenariusze na rynkach akcji w 2022 roku

Sytuacja na giełdzie warszawskiej była w 2020 korzystna, przy czym należy zaznaczyć, że bardziej udane było I półrocze. Na jesieni doszło do korekty spadkowej. Warto jednak zauważyć, że być może powoli dobiega ona już końca. WIG od początku grudnia konsoliduje się i stoi przed szansą na rozpoczęcie kolejnej fali zwyżek. To, czy jednak do tego dojdzie, zależeć będzie od zachowania czołowych indeksów światowych, w tym na przykład indeksów z USA i Europy Zachodniej. Jeżeli indeksy te przebiją w styczniu nowe historyczne maksima, będzie to dobry znak zwiastujący pojawienie się szansy na kontynuację hossy.

Wykres 3: Notowania indeksu giełdowego WIG 20 w ciągu ostatniego roku

Źródło: opracowanie własne na podstawie strony Stooq

Gdyby natomiast doszło w przyszłym roku do krachu giełdowego, sytuacja ta mogłaby mieć swoje bardzo poważne negatywne konsekwencje. Warto o tym pamiętać, gdyż zarówno bessa z lat 2000-2002, jak i ta z 2008 roku na tyle pogorszyły nastroje konsumenckie i spowodowały, że konieczne stały się różnego typu działania banków centralnych sprowadzające się do łagodzenia polityki pieniężnej.

 

Wykres 4: Notowania amerykańskiego indeksu giełdowego Nasdaq w ciągu ostatnich 3 lat

Źródło: opracowanie własne na podstawie strony Stooq

 

Zawsze warto być przygotowanym na scenariusz krachu giełdowego. Jeżeli bowiem nastąpi, trzeba będzie działać radykalnie także z wykorzystaniem instrumentów polityki pieniężnej. Wspominam o tym wszystkim dlatego, że z danych z 22 grudnia tego roku wynika, że stosunek wartości rynkowej spółek notowanych na giełdzie nowojorskiej do tamtejszego PKB wynosi 215 proc. i jest najwyższy w historii!

 

NBP pod przywództwem prezesa prof. Adama Glapińskiego dowiódł tego, iż troska o realną sferę naszej gospodarki jest dla niego bardzo ważna

Podsumowując pragnę zdecydowanie podkreślić, że dzięki odpowiedniej polityce pieniężnej Narodowego Banku Polskiego możemy z optymizmem myśleć o perspektywach gospodarczych na rok 2022. Polski bank centralny pod przywództwem prezesa NBP, prof. Adama Glapińskiego, dowiódł tego, że troska o realną sferę naszej gospodarki jest dla niego bardzo ważna, a kiedy trzeba, nie waha się podjąć działań mających na celu tłumienie procesów inflacyjnych, przejawiając w tych wszystkich działaniach chęć współpracy z rządem w realizacji postulatu wzrostu dobrobytu naszych obywateli.

 

dr hab. Eryk Łon, prof. UEP

 

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl