Premier uruchomił ciąg tragicznych wydarzeń

Z posłem Antonim Macierewiczem (PiS), szefem Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu-154M z 10 kwietnia 2010 roku, rozmawia Jacek Dytkowski.

 

Zespół smoleński zajmie się dziś umorzeniem przez Prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga śledztwa w sprawie nieprawidłowości w przygotowywaniu wizyt do Katynia 7 i 10 kwietnia 2010 r. przez cywilnych funkcjonariuszy państwa…

 

– Posiedzenie będzie w istocie poświęcone przede wszystkim sprawom związanym z materiałami umorzonego przez prokuraturę śledztwa. Rozpatrzona zostanie zasadność tej decyzji. Zespół zajmie stanowisko w tej sprawie. Będziemy przedstawiali racje, zgodnie z którymi uważamy, że umorzenie jest bezprawne i śledztwo powinno być wznowione.

 

Jakie to racje?

– Zarówno ze względu na błędy prokuratury w tych działaniach – czyli niepodjęcie i niezbadanie spraw, które powinny być wyjaśnione – jak i ze względu na jeszcze bardziej istotny fakt. Mianowicie taki, że prokuratorzy wykazali wiele kwestii związanych z łamaniem prawa przez najwyższe władze rządu Donalda Tuska, równocześnie uznając, że nie są to działania, które powinny być ścigane. Jest to być może najbardziej szokujące. Stwierdzono nagminne łamanie prawa przy przygotowaniach tej wizyty, a równocześnie orzeczono, że to bezprawie nie będzie ścigane. Analiza stanu faktycznego zostanie przedstawiona na posiedzeniu zespołu, łącznie z wnioskiem o ściganie winnych.

 

Prokuratura nie przyznała członkom rodzin ofiar statusu pokrzywdzonych…
– Uważam, że jest to wybieg. Celem było uniemożliwienie zaskarżenia tej decyzji prokuratury i uczynienie pewnego jednoinstancyjnego sądu, który ma zamknąć postępowanie raz na zawsze. W mojej ocenie, to bezprawne działanie na szkodę wymiaru sprawiedliwości.

 

Którzy urzędnicy powinni liczyć się z zarzutami?
– Początkiem sprawy była decyzja premiera Donalda Tuska podjęta wspólnie z premierem Władimirem Putinem w Sopocie 1 września 2009 r. o sposobie organizacji spotkania w Katyniu. Była to geneza zdarzeń i dążenie do wyeliminowania prezydenta Lecha Kaczyńskiego z uroczystości upamiętniających 70. rocznicę zbrodni katyńskiej. Ten plan był konsekwentnie realizowany. Wytworzył przesłanki i sytuację, która sprzyjała dramatowi. Inni urzędnicy i ich polityczni zwierzchnicy powinni się liczyć głównie z zarzutami działania na szkodę prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Zarówno poprzez zaniechanie, jak i podejmowanie konkretnych działań oraz kroków. Szczegóły zostaną zaprezentowane na posiedzeniu zespołu.

 

Prokurator generalny Andrzej Seremet powinien zareagować w tej sprawie?
– Oczekuję wznowienia śledztwa. Liczę, że prokurator Seremet oraz prokuratorzy, którzy prowadzili to cywilne postępowanie, a także przedstawiciele najwyższych władz stawią się na posiedzeniu zespołu parlamentarnego, abyśmy mogli usłyszeć ich wersję wydarzeń. Na spotkanie jak zawsze zaproszone są również rodziny ofiar katastrofy oraz ich pełnomocnicy.

Dziękuję za rozmowę.

drukuj

Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl