fot. PAP/Marcin Obara

Premier M. Morawiecki: Przeciwstawimy się paktowi migracyjnemu

Na pewno dziś przeciwstawimy się wpisaniu do konkluzji szczytu paktu migracyjnego, a w szczególności przyznania, że wszystkie dotychczasowe decyzje muszą być wykonywane – zapowiedział w opublikowanym w nocy z czwartku na piątek nagraniu premier Mateusz Morawiecki.

Od czwartku premier Mateusz Morawiecki przebywa w Grenadzie w Hiszpanii, gdzie bierze udział w szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej, a w piątek weźmie udział w nieformalnym szczycie Rady Europejskiej. Jeszcze przed wyjazdem zapowiedział, że na szczycie RE podtrzyma weto dla nielegalnej imigracji.

https://twitter.com/PremierRP/status/1710018555570167917

Szef rządu podczas transmisji live na Facebooku podkreślił, że szczyt w Grenadzie jest poświęcony europejskiej wspólnocie politycznej i „wielu tematom związanym z napięciami geopolitycznymi”, w tym szczególnie tematowi nielegalnej migracji.

„Muszę powiedzieć, że w piątek na pewno będzie gorąca debata, bo już czwartkowy wieczór to pokazał” – powiedział szef polskiego rządu.

Premier podkreślił, że odbył już szereg spotkań, w tym m.in. z premier Włoch Giorgią Meloni.

„Oboje zgodziliśmy się, że przede wszystkim ważna jest obrona granic zewnętrznych, zapobieganie migracjom do Europy, bo inaczej zawsze będzie taka sytuacja, że dziesiątki, jeśli nie setki milionów osób, będzie chciało tu przybyć z wielu stron świata. Europa tego nie wytrzyma. Ona pęknie i dlatego przestrzegamy przed tym” – powiedział Morawiecki.

„Przestrzegaliśmy też przed tym również podczas naszych wystąpień i spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą” – zaznaczył.

Szef polskiego rządu podkreślił, że prezydent od początku „podziela w pełni tego rodzaju obawy”. Przypomniał, że głowa państwa od 2015 r. przestrzegała przed zagrożeniami związanymi z nielegalną migracją. Premier dodał również, że on sam podczas rozmowy podkreślał, że „nie chcemy dyktatu Niemiec”.

„Niemcy myliły się we wszystkich zasadniczych, ważnych sprawach dla Europy w ostatnich 10 latach” – ocenił.

Według niego Niemcy „pomyliły się co do Rosji, bo ta okazała się agresywnym państwem, państwem będącym ogromnym zagrożeniem dla swoich sąsiadów”.

„Myliły się też co do swojej polityki energetycznej, bo uzależniały się coraz bardziej od państw, (…) które są niedemokratyczne, mówiąc najdelikatniej” – wskazał premier Mateusz Morawiecki.

Jego zdaniem Niemcy myliły się też ze swoją polityką wobec nielegalnych imigrantów.

Szef rządu podkreślił, że podczas czwartkowych rozmów z niektórymi politykami europejskimi zauważył, iż „jest zrozumienie, dlatego że ta polityka nie może brnąć cały czas w ślepą uliczkę czy coraz bardziej gęstą i niebezpieczną dżunglę, (…) że musimy znaleźć rozwiązanie dla obrony granic Europy”.

„Jak tak stawiam problem, każdy się z nim zgadza. Ale chwilę później widzę tę ogromną presję brukselskich biurokratów, widzę ten strach w oczach niektórych premierów i tę ustępliwość” – mówił.

Podkreślał, że Komisja Europejska od kilku lat „ma nowe narzędzia nacisku”, m.in. na Węgry i na Polskę, która się temu naciskowi nie poddaje. Wskazywał też na „komentarze kanclerza Austrii czy premiera Republiki Czeskiej”. Według premiera „nie jest tak, że większość państw podziela pogląd liberalnych biurokratów z Brukseli”.

„My na pewno w piątek przeciwstawimy się wpisaniu do konkluzji paktu migracyjnego, a w szczególności przyznania, że wszystkie dotychczasowe decyzje muszą być wykonywane. Bo poprzez wszystkie dotychczasowe decyzje ja rozumiem to ich prawo kaduka i wymuszanie na państwach przyjmowanie nielegalnych migrantów” – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Polityk relacjonował, że usłyszał od niektórych rozmówców w Grenadzie, że europarlamentarzyści Platformy Obywatelskiej „w pełni popierają pakt migracyjny” i kary za nieprzyjmowanie migrantów. Są świadczące o tym dokumenty. Według niego jest to „czarno na białym dowód”, że PO oszukuje w tej sprawie wyborców i jest wobec Brukseli spolegliwa. Między innymi dlatego – kontynuował premier – bardzo ważne jest to, by Polacy wzięli udział referendum.

Szef polskiego rządu zaznaczył, że tematem rozmów w Grenadzie była też „trudna sytuacja na Ukrainie”, ale też to, że „musimy pilnować własnych interesów w rolnictwie”. Zaznaczył, że wyjaśnił to m.in. prezydentowi Francji i kilku innym rozmówcom, że Polska zawsze będzie broniła polskiego rolnictwa.

Premier Mateusz Morawiecki apelował do wyborców o mobilizację i o głosowanie na Prawo i Sprawiedliwość, bo w przeciwnym razie – jak przekonywał – do władzy w Polsce dojdzie „ekipa Donalda Tuska, ekipa chłopców w krótkich spodenkach, co (…) doprowadziłaby do braku bezpieczeństwa na polskich ulicach i na polskich granicach”.

https://twitter.com/PremierRP/status/1709878114778526017

W czwartek wiceminister gospodarki Ukrainy, Taras Kaczka, powiedział, iż Ukraina zawiesiła skargi przeciwko Polsce, Słowacji i Węgrom w Światowej Organizacji Handlu (WTO) i pracuje nad „całościowym rozwiązaniem” sporu ws. eksportu zboża.

„To pokazuje, że nasza presja ma na sens, ale powiem jednoznacznie – to nie jest dla nas wystarczające. Będziemy domagali się wypracowania odpowiedniego modelu współpracy ze stroną ukraińską” – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl