fot. PAP/Marcin Bielecki

Prekampania pod znakiem podatkowej licytacji

Polityka podatkowa wyrasta na jeden z głównych tematów prekampanii wyborczej. Konfederacja chce je zmniejszyć i uprościć, Platforma Obywatelska proponuje spory wzrost kwoty wolnej od podatku, a Prawo i Sprawiedliwość wytyka Donaldowi Tuskowi hipokryzję i populizm.

Konfederacja jako pierwsza i dotąd jedyna przedstawiła w całości swój program wyborczy. „Konstytucja Wolności” stawia przede wszystkim – zdaniem autorów – na proste i niskie podatki.

– Da się! Proste podatki są po prostu możliwe – zapewniał podczas konwencji programowej Konfederacji lider Nowej Nadziei, Sławomir Mentzen.

Konfederacja mówi wyborcom wprost: „Nic wam nie damy, ale będziemy jako przyszły rząd mniej zabierać”.

– Naszym celem jest kwota wolna od podatku na poziomie dwunastokrotności minimalnej pensji, likwidacja drugiego progu podatkowego, likwidacja podatku Belki, ulga dla młodych. Generalnie likwidacja i obniżenie części podatków, które zostały wprowadzone przede wszystkim w ostatnim czasie – mówiła rzecznik Konfederacji, Anna Bryłka.

Te podatki to między innymi opłata mocowa czy podatek cukrowy. Z kolei ekonomista dr Krystian Mieszkała wskazał, że hasło „proste podatki” jest na pozór pozytywne, ale pojawia się pytanie, jakie są intencje ich upraszczania.

– Niestety proste podatki są wykorzystywane w celu obchodzenia płatności podatków. To też powoduje, że rządy muszą bardzo często tworzyć takie regulacje, które niestety są złożone – zaznaczył ekspert.

Poparcie Konfederacji rośnie regularnie od kilkunastu tygodni. Partia – według sondaży – jest obecnie trzecią siłą polityczną. Są badania, w których osiąga poparcie na poziomie niemal 16 procent. Eksperci zwracają uwagę, że partia Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka przejmuje wyborców Polski 2050 i liberalnej dotąd Platformy Obywatelskiej.

Partia Donalda Tuska zmieniła dotychczasowy nurt i przelicytowuje Prawo i Sprawiedliwość w propozycjach z zakresu polityki socjalnej. Teraz jednak Platforma stara się odbić straconych na rzecz Konfederacji wyborców i zapowiada „najbardziej radykalną obniżkę podatków”. Do Sejmu trafił już projekt ustawy. O szczegółach mówili wczoraj posłowie Platformy Obywatelskiej.

– Jeżeli zarabiasz ok. 6 tys. złotych, powiedzmy do 6 tys. złotych, nie zapłacisz podatku do Urzędu Skarbowego – mówiła poseł PO Kinga Gajewska.

Według polityków partii Donalda Tuska kwota wolna od podatku wzrośnie do 60 tys. złotych. Jednak kiedy pomnożymy wymienione wcześniej przez poseł Kingę Gajewską 6 tys. złotych przez 12 miesięcy, nie otrzymamy 60 tys., tylko 72 tys. złotych.

Obecnie kwota wolna od podatku wynosi 30 tys. złotych. Kiedy ta zmiana była głosowana w Sejmie w październiku 2021r., Platforma Obywatelska zagłosowała przeciwko. Inicjatywa Platformy Obywatelskiej nie przekonuje ekonomisty prof. Wojciecha Piontka.

– Kwota 60 tys. złotych wolna od podatku – oczywiście to da się zrobić, natomiast ma to charakter czystko populistyczny. Jest to walka o elektorat wolnorynkowy – ocenił ekspert.

Nieścisłości i zagrożenia wynikające z propozycji PO wyliczał wiceminister finansów, Artur Soboń.

– Tego typu rozwiązanie blokuje inwestycje samorządowe, oznacza w sumie 45 mld złotych mniej w wydatkach publicznych, a korzysta z tego głównie najbardziej zamożny podatnik – zwrócił uwagę wiceszef resortu finansów.

Partia Donalda Tuska chwali się, że za jej rządów w koalicji z PSL w latach 2007-2015, podatki były niższe niż obecnie za rządów Zjednoczonej Prawicy. Tymczasem zupełnie co innego wynika z danych OECD, czyli Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.

– We wszystkich grupach podatników obciążenie klinem podatkowym, czyli całością zarówno podatków, jak i składek, spadło, a najbardziej spadło na rzecz rodziny – nawet o 22 punkty procentowe – wskazał Artur Soboń.

W odpowiedzi na kryzys energetyczny wywołany rosyjską inwazją na Ukrainę rząd wprowadził w lutym 2022 r. obniżkę VAT-u na paliwa i prąd oraz zerowy VAT na żywność. Opłaty za nośniki energii wróciły już do normalnego poziomu, jednak zerowa stawka na żywność obowiązuje i niewykluczone, że zostanie przedłużona do końca roku.

TV Trwam News

drukuj