Powołano pełen skład komisji śledczej ds. Pegasusa

Sejm powołał kolejną komisję śledczą. Nowa komisja zajmie się sprawdzeniem rzekomego nadużywania narzędzia do inwigilacji Pegasus.

Sstem Pegasus pozwala na pełną kontrolę nowoczesnych smartfonów. Technologia wykorzystywana jest przez służby specjalne do przeciwdziałania terroryzmowi i przestępczości. Była w dyspozycji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Według nowej większości parlamentarnej system był wykorzystywany do inwigilacji opozycji za rządów Prawa i Sprawiedliwości.

– Wyście używali Pegasusa do walki politycznej i wreszcie komisja śledcza w polskim Sejmie to wyjaśni – mówił Marcin Bosacki, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Na zarzuty odpowiadał były wiceminister sprawiedliwości, Sebastian Kaleta.

– Wszystkie decyzje dotyczące ewentualnej kontroli operacyjnej wobec kogokolwiek w Polsce zatwierdzają sądy (…). Dyskredytując możliwość państwa do walki z największą przestępczością, szkodzicie państwu polskiemu – akcentował polityk.

Komisja śledcza ma sprawdzić kto wydał zgodę na zakup Pegasusa, a także czy narzędzie było wykorzystywane zgodne z prawem. System sfinansowano ze środków Funduszu Sprawiedliwości.

– Sprawdzimy, kto był podsłuchiwany i do tego posłużą nam zeznania posła Kaczyńskiego, pana przestępcę Kamińskiego i Wąsika, pana premiera Morawieckiego, pani premier Szydło – poinformował Tomasz Trela, poseł  Lewicy.

Większość parlamentarna nie zgodziła, aby w pracach komisji uczestniczyli byli wiceministrowie rządu Zjednoczonej Prawicy. Ostatecznie Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło nowych kandydatów. Największa partia opozycyjna nie uzyskała jednak miejsca w prezydium komisji.

– Nie mamy nic do ukrycia. Jeżeli są jakiekolwiek znaki zapytania, trzeba je wyjaśniać. Aczkolwiek trzeba przypuszczać, że ta komisja będzie narzędziem propagandy PO i jej koalicjantów – wskazał Marcin Przydacz, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Pracami komisji śledczej pokieruje poseł Magdalena Sroka, która została wybrana do Sejmu z list PSL. W poprzedniej kadencji należała do partii Porozumienie, Jarosława Gowina. Przez krótki czas była też szefem tego ugrupowania.

TV Trwam News