Potencjał terminala LNG w Świnoujściu będzie w pełni wykorzystany

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo w 2022 roku w pełni wykorzysta potencjał terminala gazowego LNG w Świnoujściu. Spółka wyczarterowała także kolejne dwa metanowce.

Minione tygodnie pokazały, że państwa Unii Europejskiej muszą jak najszybciej uniezależnić się od rosyjskich dostaw gazu. Potrzebne są konkurencyjne źródła.

Do Polski w październiku gazociągiem Baltic Pipe popłynie błękitne paliwo. Dużą rolę w dywersyfikacji będzie pełnił skroplony gaz ziemny – LNG. Prezes spółki Paweł Majewski wskazał, że Grupa PGNiG w pełni wykorzystuje potencjał gazoportu w Świnoujściu.

– Jego pojemności w tym roku to 6,2 mld m³, o miliard więcej niż w latach ubiegłych. Staramy się wykorzystać absolutnie w stu procentach, maksymalnie wykorzystać te możliwości regazyfikacyjne w terminalu wykorzystując wszystkie sloty, czyli okna rozładunkowe, z jakich możemy korzystać – zaznaczył.  

Dodatkowo spółka PGNiG zarezerwowała przepustowość terminala LNG w Kłajpedzie.

– Na początku maja do terminala w Kłajpedzie przypłynie pierwszy tankowiec z ładunkiem LNG dla grupy – mówił Paweł Majewski.

Skroplony gaz w całości trafi na polski rynek. Prezes spółki poinformował także, że wyczarterowano kolejne tankowce.

– Podjęliśmy również decyzję o niezwłocznym wyczarterowaniu trzech już istniejących, nie specjalnie dla nas budowanych, ale już pływających  gazowców, z których dwa będą dostępne już w tym półroczu – zaznaczył Paweł Majewski.

Dla Polski budują się już cztery statki. Będą gotowe kolejno w 2023 i 2024 roku.

TV Trwam News