Posłowie rozpoczęli prace nad projektem zakładającym m.in. podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł
W Sejmie trwa pierwsze czytanie rządowego projektu zakładającego m.in. podwyżkę kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. Propozycja to realizacja założeń zawartych w Polskim Ładzie.
W Sejmie trwają prace nad pakietem zmian podatkowych, przygotowanych przez resort finansów. Rząd przekonuje, że na tych rozwiązaniach skorzysta ok. 18 mln Polaków.
Jedna z najważniejszych zmian to podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. Oznacza to, że więcej pieniędzy zostanie w kieszeniach osób najmniej zarabiających.
Pakiet zmian obejmuje także podwyższenie do 120 tys. zł progu dochodów, po przekroczeniu którego ma zastosowanie 32-procentowa stawka podatku. Inne elementy to wprowadzenie ulgi dla klasy średniej, zmiana zasad ustalania podstawy wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców oraz likwidacja możliwości odliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne od podatku dochodowego od osób fizycznych.
#Sejm rozpoczął prace nad kolejnymi propozycjami zapowiadanymi w #PolskiŁad. Kwota wolna od podatku ma wzrosnąć do 30 tys. zł, próg podatkowy do 120 tys. zł. Projekt noweli o podatku dochodowym od osób fizycznych i osób prawnych uzasadnił wiceminister Jan Sarnowski z @MF_GOV_PL. pic.twitter.com/s13EBdeNdf
— Sejm RP🇵🇱 (@KancelariaSejmu) September 17, 2021
Jak mówił w Sejmie wiceminister finansów Jan Sarnowski, dzięki przeprowadzeniu reformy, Polska będzie funkcjonować w systemie podatkowym podobnym to tego w krajach zachodnich.
– To jest historyczna obniżka podatków. Skorzysta na niej w przyszłym roku aż 18 mln Polaków. Zmiany pozostawią w ich kieszeniach 16,5 mld złotych. To jest również ważny krok w kierunku budowy nowoczesnego, oczekiwanego przez podatników systemu podatkowego, takiego, jaki działa na zachodzie Europy: w Niemczech, we Francji czy w Wielkiej Brytanii. Jaki to jest system? Taki, w którym nie ma znacznych różnic pomiędzy opodatkowaniem osób wykonujących tę samą pracę, takich, które różnią się tylko rodzajem umowy, którą zawarli z pracodawcą. To jest także taki system, gdzie – tak jak na całym świecie – niższy dochód opodatkowany jest niżej, a wyższy – wyżej – tłumaczył Ja Sarnowski.
Opozycja krytykuje zmiany proponowane przez rząd. Cześć krytyków przekonuje, że to silne uderzenie w klasę średnią.
Po zakończeniu pierwszego czytania, nowela trafi do prac w sejmowej komisji finansów.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM