Polska oczekuje rozdzielenia kontroli budżetu i zapobiegania korupcji od tzw. praworządności w konkluzjach RE
Polska oczekuje, że w konkluzjach Rady Europejskiej znajdzie się rozdzielenie kontroli budżetu i zapobiegania korupcji od kwestii tzw. praworządności. W Brukseli rozpoczął się dwudniowy szczyt RE poświęcony m.in. projektowi wieloletnich ram finansowych oraz funduszowi odbudowy.
Liderzy Unii Europejskiej podejmą próbę znalezienia kompromisu. Polska i Węgry sprzeciwiają się powiązaniu środków z tzw. praworządnością.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że mechanizmy uruchamiania funduszy muszą być jasne. Nie mogą podlegać żadnym arbitralnym decyzjom, decyzjom politycznie motywowanym – zaznaczył.
– W wypracowanych konkluzjach, których przyjęcia oczekujemy, zaplanowane jest bardzo dokładne wyjaśnienie, w jaki sposób uniknąć arbitralności i w jaki sposób odsunąć na bok niejednoznaczne mechanizmy. Chcemy, żeby budżet był uruchomiony jak najszybciej, ale nie odejdziemy od tego, by bronić polskie interesy poprzez maksymalną pewność, że w konkluzjach określone będą wytyczne dla Komisji Europejskiej – zaznaczył premier Mateusz Morawiecki.
Szef polskiego rządu powiedział, że są państwa, które mają inne zdanie. Przyznał, że musimy uzyskać takie konkluzje, jakie zostały przez nas wydyskutowane. To rozwiązanie jest zbieżne z konkluzjami z lipca – dodał premier Mateusz Morawiecki.
Kolejny wieloletni budżetu UE oraz Fundusz Odbudowy to razem 1,8 bln euro. Sam Fundusz opiewa na 750 mld. To środki, które mają pomóc krajom Unii wyjść z koronakryzysu.
RIRM