[TYLKO U NAS] Prof. J. Szyszko: Puszcza Białowieska to typowy przykład dziedzictwa kulturowo-przyrodniczego
Puszcza Białowieska to typowy przykład dziedzictwa kulturowo–przyrodniczego, gdzie obiekt ten jest świetnie udokumentowany pod względem historii użytkowania zasobów przyrodniczych. To, co się tam znajduje, jest pewnym owocem działalności człowieka i to jest swego rodzaju rekord świata – mówił prof. Jan Szyszko w poniedziałkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.
W Baku rozpoczął się szczyt UNESCO. Jednym z tematów trwającej w stolicy Azerbejdżanu sesji ma być dyskusja o wpisaniu Puszczy Białowieskiej na Listę Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu. Sprawa Puszczy cały czas jednak wywołuje sporo kontrowersji. [więcej tutaj]
– Podstawowa kwestia – tego rodzaju obiekty przyrodnicze mogą zostać zgłoszone na listę dziedzictwa UNESCO pod warunkiem, że uzyska się zgodę ludzi, którzy mieszkają na terenie tych zespołów przyrodniczych. Puszcza Białowieska to typowy przykład dziedzictwa kulturowo–przyrodniczego, gdzie obiekt ten jest świetnie udokumentowany pod względem historii użytkowania zasobów przyrodniczych. To, co znajduje się na terenie Puszczy, jest właśnie pewnym owocem działalności człowieka i to jest swego rodzaju rekord świata – podkreślił prof. Jan Szyszko.
Jak dodał gość Radia Maryja, ci sami ludzie, którzy zgłosili Puszczę Białowieską na listę UNESCO, zauważyli, że popełnili olbrzymi błąd.
– Dlatego, że ta Puszcza w 2008 roku została włączona do sieci Natury 2000 z punktu widzenia dwóch dyrektyw: ptasiej i habitatowej. To oznaczało, że włączenie tego obszaru do sieci Natura 2000 nastąpiło ze względu na występującą tam strukturę siedlisk i ma to trwać. W związku z tym obowiązkiem Polski było zachowanie tego, co tam było w 2008 roku. A ponieważ było to pochodną użytkowania przez miejscową ludność pod wodzą leśników, trzeba było zachować ten sposób użytkowania tamtych drzewostanów na tamtym terenie i m.in. chodziło o to, aby w odpowiedni sposób pozyskiwać również sadzone w przeszłości drzewostany, po to, żeby w odpowiednim momencie je usuwać – zwrócił uwagę były minister środowiska.
Cała rozmowa z udziałem prof. Jana Szyszko dostępna jest [tutaj].
RIRM