Polacy coraz chętniej interesują się rynkiem mieszkaniowym

Deweloperzy odmrażają wstrzymywane inwestycje w odpowiedzi na duże zainteresowanie rządowym kredytem na pierwsze mieszkanie. Część potencjalnych kredytobiorców rezerwuje mieszkania, które jeszcze nie powstały.

Z początkiem lipca ruszył preferencyjny dwuprocentowy kredyt na zakup pierwszego mieszkania. Zainteresowani złożyli już kilkanaście tysięcy wniosków. Ministerstwo Rozwoju szacuje, że do końca roku będzie ich ponad 50 tysięcy. To z kolei ożywiło rynek deweloperski.

– Dzisiaj w wielu dużych miastach mamy wyprzedaną ofertę na 2024 r. i dużą część na 2025 rok – powiedział Konrad Płochocki, wiceprezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

W tej chwili w całej Polsce dostępnych jest ok. 95 tys. lokali. Deweloperzy korzystają z nowego programu mieszkaniowego i zapowiadają zwiększenie inwestycji, ale nie wszędzie jest to możliwe.

– Odmrozili i wprowadzili wszystko, co mogli, czyli tak naprawdę chcieliby wprowadzić do sprzedaży więcej, ale nie mogą, ponieważ nie mają czy to działek, czy pozwoleń – zauważył Konrad Płochocki.

Jeszcze niedawno klienci wybierali z puli gotowych mieszkań. Teraz praktycznie kupują dziurę w ziemi. Tak wysokie zainteresowanie powoduje wzrost. W stolicy średnie ceny nowych lokali w ciągu roku wzrosły o10,5 proc., w Krakowie o 18 proc., a w Szczecinie o ponad 15 procent. Wzrost cen cieszy deweloperów, ale może zniechęcać przyszłych klientów na nowe mieszkania.

– Cena jest podstawowym czynnikiem decydującym o zakupie, więc jeśli będzie ona szybciej rosła na rynku nowych mieszkań, to klienci będą kupować mieszkania na rynku wtórnym – zaznaczył dr Bogdan Piątkowski, ekonomista.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości wspiera także tych Polaków, których nie stać na kredyt mieszkaniowy. Minister rozwoju i technologii, Waldemar Buda, poinformował o przekazaniu kolejnych środków dla samorządów na program „Mieszkania Komunalne”.

– W tym roku wydatkowaliśmy już ponad miliard zł na budownictwo komunalne. Dzisiaj mamy 350 mln złotych – zwrócił uwagę Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii.

Z tych pieniędzy będą budowane nowe mieszkania oraz remontowane te, które już są w dyspozycji gmin.

– Najwięcej pustostanów, czyli mieszkań, które są zdegradowane, posiadają samorządy – podkreślił Waldemar Buda.

Kolejki po mieszkania komunalne są długie w większości gmin. Szczególnie trudna sytuacja jest w dużych miastach.

– Człowiek tak z serca chciałby pomóc, jednak nie zawsze ta możliwość pomocy jest. Dlatego środki – szczególnie na zagospodarowanie pustostanów – są na pewno bardzo potrzebne – mówił Adrian Mól, wiceprezydent Torunia.

Jak podkreślił ekspert ds. finansów, Paweł Dołkowski, program to ważne wsparcie dla osób i rodzin o mniejszych dochodach.

– Rolą państwa jest to, żeby wesprzeć osoby najniżej uposażone i dać im szansę na własne mieszkanie – Paweł Dołkowski, ekspert ds. finansów.

Dzięki programowi „Mieszkania Komunalne” w tym roku wyremontowanych zostanie ponad 6600 lokali mieszkalnych, ponad 280 miejsc w schroniskach dla bezdomnych i 160 miejsc w noclegowniach.

TV Trwam News