Pogrzeby dzieci utraconych
W Koszalinie, Szczecinku i w Słupsku w sobotę odbyły się pogrzeby dzieci utraconych, które zmarły jeszcze przed narodzinami. Pogrzeby poprzedziły uroczyste Msze św. sprawowane w intencji rodziców, którzy stracili dzieci.
Eucharystia w Koszalinie sprawowana była o godz. 10.00 w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP, w Szczecinku o godz. 12.00 w kościele Mariackim, natomiast w Słupsku o godz. 11.00 w Sanktuarium św. Józefa. Następnie uroczystości przeniosły się na cmentarze.
Ks. Wojciech Parfianowicz, rzecznik Kurii Biskupiej w Koszalinie podkreśla, że pogrzeby dzieci utraconych pokazują, że dziecko jest człowiekiem od momentu poczęcia.
– Takie miejsca pochówku są ważne nie tylko dlatego, że są to miejsca gdzie rodzice tych dzieci mogą przeżyć żałobę, ale są one bardzo wyraźnym znakiem dla świata, że my – w dobie toczonej dyskusji odnośnie ustawy o zakazie aborcji – uważamy, że dziecko jest człowiekiem, niezależnie od tego, w której fazie ciąży dziecko umrze. […] Jest to człowiek, a skoro tak, to należy mu się godny pogrzeb. Takie pogrzeby u nas się odbywają i coraz więcej miast do nas dołącza – mówi ks. Wojciech Parfianowicz.
Pochówki dzieci utraconych w Koszalinie odbywają się od 2011r.
Odpowiednie procedury udało się opracować dzięki kampanii społecznej: „Nasze na zawsze”. Stopniowo do inicjatywy włączyły się także inne miasta.
Dotychczas w diecezji koszalińsko – kołobrzeskiej pochowano już blisko 3 tys. dzieci. W Koszalinie stanął także Pomnik Dzieci Utraconych.
RIRM