21 maja pogrzeb S. Likiernika – żołnierza Kedywu AK, powstańca warszawskiego

Pogrzeb Stanisława Likiernika „Stacha” żołnierza Kedywu Armii Krajowej, powstańca warszawskiego, kawalera orderu Virtuti Militari odbędzie się 21 maja na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

Stanisław Likiernik – jak podał PAP Emil Marat, współautor książki „Made in Poland”, będącej zapisem wspomnień zmarłego żołnierza Armii Krajowej – zostanie pochowany w Panteonie Żołnierzy Polski Walczącej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

Uroczystości pogrzebowe z asystą honorową Wojska Polskiego odbędą się z ceremoniałem przysługującym kawalerom orderu Virtuti Militari.

Stanisław Likiernik zmarł 17 kwietnia 2018 r. w szpitalu w Wersalu we Francji.

Był jednym z dwóch pierwowzorów słynnego „Kolumba” – Stanisława Skiernika z powieści Romana Bratnego „Kolumbowie. Rocznik 20”. To jego wojenne doświadczenia złożyły się na literacką postać, która dała nazwę całemu pokoleniu, legendzie Polski Walczącej.

W dniu jego śmierci premier Mateusz Morawiecki napisał, że takim ludziom jak Likiernik zawdzięczamy wolną Polskę. „Stanisław Likiernik +Stach+ – jeden z ostatnich żołnierzy Kedywu AK, powstaniec warszawski. Uczestniczył w wielu akcjach sabotażowo-dywersyjnych, walczył w szeregach Zgrupowania +Radosław+. Ludziom takim jak on zawdzięczamy wolną Polskę. Cześć Jego Pamięci!” – napisał na Twitterze szef rządu.

Stanisław Likiernik „Stach”, „Staszek”, „Machabeusz” urodził się w 1923 r. w Garwolinie, gdzie jego ojciec był rotmistrzem kawalerii.

Potem mieszkał w Konstancinie i Warszawie. W czasie okupacji był w grupie żoliborskich przyjaciół, stanowiących trzon Kedywu Kolegium A (podlegającego Józefowi Rybickiemu; grupą dowodził Stanisław „Stasinek” Sosabowski). Brał udział w słynnych akcjach „Na Panienkę”, „Na Durfelda”, w wysadzaniu pociągów i innych akcjach sabotażowych; także w wykonaniu wyroków na konfidentach. W Powstaniu Warszawskim walczył na Woli, Starym Mieście i Czerniakowie. Był kilkakrotnie ranny. Koledzy wspominali jego graniczącą z szaleństwem i brawurą odwagę i poczucie humoru nawet w najtrudniejszych godzinach.

W sierpniu i wrześniu 1944 r. zginęła większość jego najbliższych przyjaciół. W październiku 1944 r. Likiernik został odznaczony Krzyżem Walecznych i Krzyżem Virtuti Militari V klasy.

Po wojnie wyemigrował do Francji, skończył tam słynną Sciences Po (Instytut Nauk Politycznych), miał rodzinę, pracę; był szczęśliwy, choć wciąż tęsknił za Polską, do której po odwilży 1956 r. często przyjeżdżał.

W 2007 r. otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. W 2011 r. minister obrony awansował Stanisława Likiernika na stopień podpułkownika, a prezydent nadał mu Krzyż Komandorski Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polski.

Wspomnienia dotyczące okupacji i Powstania Warszawskiego opublikował w książce „Diabelne szczęście czy palec Boży?”.

Nigdy nie krył swojej bardzo krytycznej oceny decyzji o rozpoczęciu Powstania Warszawskiego, ale zawsze podkreślał heroizm i poświęcenie pokolenia „Kolumbów”. W rozmowie z PAP w lipcu 2014 r. podkreślił, że dla młodych ludzi, którzy całą okupację przygotowywali się do walki z Niemcami, Powstanie Warszawskie było spełnieniem. „Królik zmienił się z ofiary w myśliwego” – powiedział.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl