Papież: Jezus zawsze jest gotowy, by nas podnosić, kiedy upadamy
Jezus zawsze jest gotowy, by nas podnosić, kiedy upadamy – mówił wczoraj do uczestników Światowych Dni Młodzieży papież. „Czy to rozumiecie?” – zapytał papież Franciszek zebranych na Błoniach, a ci odpowiedzi okrzykami i gromkimi brawami.
„Alpiniści, kiedy idą w góry, śpiewają piękną pieśń, która mówi mniej więcej tak: w sztuce podchodzenia, wspinania się, to co się liczy, to nie to, by nie upadać, ale żeby nie zostać w upadku” – powiedział papież Franciszek.
– Jeśli jesteś słaby i upadasz, to popatrz trochę do góry – tam jest ręka Jezusa, który ci powie: „powstań, chodź”. A jeśli jeszcze raz to zrobię? To samo. A jeśli jeszcze raz? To samo – podkreślił Ojciec Święty.
Papież mówił, że Piotr pytał kiedyś Pana: „Panie, ile razy mam przebaczać? Siedemdziesiąt siedem, czyli zawsze. Ręka Jezusa zawsze jest gotowa, by nas podnosić kiedy upadamy, czy to rozumiecie?” – powiedział. Pielgrzymi odpowiedzieli krzykami i oklaskami.
Zebrani wielokrotnie żywiołowo reagowali na słowa papieża. A ten nawiązywał z nimi dialog. „Głośniej, głośniej!” – zachęcał zebranych, żywo gestykulując po tym jak rozległy się okrzyki i gromkie brawa, gdy wygłosił podziękowanie Janowi Pawłowi II za zainicjowanie ŚDM.
Później podkreślał, że zebrani na ŚDM powinni „świętować Jezusa”. „Zrozumieliście? Świętować Jezusa, który żyje pośród nas!” – powtórzył głośno, wzbudzając entuzjazm.
Gdy papież mówił, że młodzi ludzie mają wiarę w to, że mogą zmieniać świat, przykładając dłoń do ucha pytał: „powiedzcie mi – tak czy nie?”. Zgromadzeni głośno odpowiadali: „Tak!”. Pytał młodych także: „czy jesteście zdolni do marzeń”?. Zachęcał młodych: „Jezus Chrystus jest darem, powtórzcie wszyscy”.
PAP/RIRM