Niemiecka fundacja partnerem Campusu Polska Przyszłości
Niemiecka Fundacja Konrada Adenauera będzie partnerem wydarzenia Campus Polska Przyszłości – mówi Rafał Trzaskowski i podkreśla, że nie ma żadnego konfliktu między nim a Donaldem Tuskiem. Wcześniej media donosiły, że lider Platformy Obywatelskiej zablokował finansowanie Campusu z niemieckich środków, by otrzymać je na własną inicjatywę.
Campus Polska Przyszłości to kilkudniowe wydarzenie skierowane dla młodych osób, organizowane przez prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego. W dyskusji biorą udział osobistości ze świata polityki, nauki i popkultury. W tym roku wydarzenie odbędzie się po raz drugi.
Jak jednak donosi tygodnik „Wprost”, Rafał Trzaskowski ma problem z organizacją budżetu. Niemiecka fundacja Adenauera, która w ubiegłym roku finansowała wydarzenie, tym razem miała odmówić i to na prośbę przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, Donalda Tuska, który ruszył z własną inicjatywą – Meet Up.
– Nowa Generacja Platformy Obywatelskiej. Ja będę. Mam nadzieję, że Ty też – zaprasza Donald Tusk.
Według medialnych informacji niemiecka fundacja miała w tym roku przeznaczyć pieniądze właśnie na wydarzenie organizowane przez Dondalda Tuska, a nie Rafała Trzaskowskiego.
– Rafał Trzaskowski jest głównym konkurentem Donalda Tuska do pozycji lidera, więc panowie walczą ze sobą, nie przebierając w środkach – mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości, Jacek Świat.
Przewodniczący Klubu Koalicji Obywatelskiej, Borys Budka, wskazuje natomiast, że obie inicjatywy – Campus i Meet Up – wzajemnie się uzupełniają.
– Rafał Trzaskowski jako wiceprzewodniczący PO wykonuje bardzo dobrą robotę, jeśli chodzi o aktywizację ludzi młodych, tak jak przewodniczący Donald Tusk i my wszyscy na Meet Upach – zapewnia Borys Budka.
Także Rafał Trzaskowski zaprzecza, jakoby Fundacja Adenauera miała odmówić finansowania Campusu ze względu na finansowanie inicjatywy Donalda Tuska.
– Ewidentna bzdura polega na tym, że większość fundacji nie może finansować przedsięwzięć, które są stricte partyjne. Meet Up był organizowany za pieniądze Platformy Obywatelskiej – zaznacza Rafał Trzaskowski.
Dr Leszek Pietrzak, historyk, wskazuje jednak, że inicjatywa prezydenta Warszawy stanowi polityczne zagrożenie dla lidera Platformy.
– To kolejny przykład rywalizacji politycznej w Platformie Obywatelskiej o przywództwo. Donald Tusk zapewne boi się, żeby Rafał Trzaskowski nie wygrał rywalizacji o kandydaturę partii na prezydenta w przyszłych wyborach w Polsce – zauważa dr Leszek Pietrzak.
Podczas ubiegłorocznego Campusu nie obyło się bez kontrowersji. Padło wiele skandalicznych wypowiedzi.
– Unia Europejska nie ma teraz wyjścia. Ona musi albo nałożyć dzienne kary finansowe, albo wstrzymywać finansowanie – przekonywała Elżbieta Bieńkowska, b. minister infrastruktury i rozwoju.
– Czy nam jest potrzebny przyjazny rozdział Kościoła od państwa? A może potrzebny jest jakiś wstrząs, jakaś kara? Na przykład, czy powinniśmy utrzymać religię w szkołach? (…) Musimy was opiłować z pewnych przywilejów. Jeżeli nie, to znowu podniesiecie głowę, jeżeli cokolwiek się zmieni – mówił Sławomir Nitras, poseł PO.
Również i w tym roku organizatorzy wydarzenia zaprosili kontrowersyjne osoby. Wśród nich jest na przykład aktorka Barbara Kurdej-Szatan, która zasłynęła m.in. z obelżywych słów pod adresem funkcjonariuszy Straży Granicznej. Podczas Campusu będzie opowiadać o mowie nienawiści. Wykład wygłosi także prof. Magdalena Środa, która słynie z antyklerykalnych wypowiedzi.
TV Trwam News