Min. J. Kwieciński w USA: Wykorzystać „dobry moment” do rozwoju współpracy gospodarczej

Minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński po zakończeniu kolejnej rundy spotkań w Waszyngtonie powiedział we wtorek, że chciałby wykorzystać „obecny dobry moment” do rozwoju współpracy gospodarczej Polski z USA.

„Polska ma w tej chwili historycznie najlepsze stosunki politycznie ze Stanami Zjednoczonymi, bardzo silną współpracę w obszarze militarnym, szczególnie dotyczącym NATO, ale chcielibyśmy, żeby ta współpraca przełożyła się na znacznie lepszą współpracę gospodarczą pomiędzy naszymi krajami” – powiedział Kwieciński podczas rozmowy z polskimi korespondentami przed Kapitolem.

Minister przypomniał, że polski eksport do USA wzrósł w 2017 roku o 28 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem, a w 2018 roku wzrósł o 19 proc. w porównaniu z 2017 rokiem.

„Myślę, że w następnych latach będzie to równie dynamiczny wzrost” – dodał.

Jerzy Kwieciński, który od 2015 roku należy do powołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę Narodowej Rady Rozwoju, podkreślił, że polskie władze mają nadzieję, iż polsko-amerykańska współpraca gospodarcza będzie obejmowała „coraz szerszą gamę sektorów”.

„Chodzi o to, aby nie był to tylko sektor zbrojeniowy, ale także energetyczny, gdzie współpraca jest coraz większa, ale (też) aby (ta współpraca – PAP) dotyczyła szczególnie branż innowacyjnych, takich jak sektor informatyczny, czy teleinformatyczny, również w dziedzinie badań i rozwoju” – powiedział.

Szef resortu inwestycji i rozwoju w drugim dniu pięciodniowej roboczej wizyty w USA przeprowadził rozmowy w Banku Światowym i w Kongresie. Rozmawiał we wtorek także z Davidem Capozzim, dyrektorem wykonawczym United States Access Board – niezależnej agencji rządu federalnego złożonej z reprezentantów 12 resortów federalnych i 13 przedstawicieli społeczeństwa, w większości osób niepełnosprawnych.

Zadaniem tej agencji, działającej od 1973 roku, jest opracowywanie i opiniowanie reguł projektowania placówek federalnych, aby zapewnić ich architektoniczną, cyfrową i telekomunikacyjną dostępność dla osób niepełnosprawnych.

Jak poinformował Kwieciński we wtorek na Twitterze, U.S. Access Board była wzorem i inspiracją przy opracowywaniu przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju projektu ustawy o zapewnieniu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami (#DostępnośćPlus).

Polski polityk na Twitterze wyraził też zadowolenie, że w dniu, w którym spotkał się z szefem U.S. Access Board sejmowa komisja infrastruktury zatwierdziła rządowy projekt ustawy o zapewnieniu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami.

Kolejny dzień w #Washington zaczynamy spotkaniem z szefem @AccessBoard D.Capozzim i ciekawej dyskusji o programie #DostępnośćPlus. -Amerykańskie rozwiązania są dla nas wielką inspiracją. Wierzę, że z czasem Polska stanie się w tym temacie wzorem dla Europy-mówił @JerzyKwiecinski pic.twitter.com/TCQxyZR4xP

— Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju (@MIR_GOV_PL) 16 lipca 2019

Również we wtorek Kwieciński odwiedził Kongres, gdzie rozmawiał z członkami tzw. Polish Caucus – klubu parlamentarnego skupiającego ustawodawców reprezentujących okręgi zamieszkane przez Amerykanów polskiego pochodzenia i zainteresowanych rozwojem stosunków amerykańsko-polskich.

 „Chcielibyśmy mieć przychylność tych ważnych polityków dla spraw polskich w Kongresie, ale również chcielibyśmy, aby byli oni adwokatami Polski w stanach, z których pochodzą” – wyjaśnił.

Po rozmowach w Waszyngtonie minister uda się do Nowego Jorku, gdzie w czwartek w siedzibie ONZ podpisze umowę, na podstawie której Polska przystąpi do – jak powiedział – „prestiżowego klubu” Rady Rządowej United Nations Global Compact (UNGC). Jest to inicjatywa ONZ skupiająca biznes działający na rzecz zrównoważonego rozwoju.

Udział Polski w pracach tego gremium ma nie tylko znaczenie prestiżowe, ale też – jak podkreślił Kwieciński – także praktyczne, bo może przyczynić się do większego zaangażowania polskich firm w system zamówień publicznych ONZ. Ich wartość wynosi obecnie ponad 18 mld USD rocznie.

„Jest to szansa dla polskich firm, aby zaistnieć na rynkach globalnych, międzynarodowych” – powiedział polityk PiS.

Wśród polskich firm, które będą mogły starać się o zamówienia publiczne ONZ, minister inwestycji i rozwoju wymienił m.in. firmy sektora spożywczego, a także budowlane i farmaceutyczne.

PAP/RIRM