Min. D. Piontkowski: Większość postulatów oświatowej „Solidarności” została już spełniona
Większość postulatów oświatowej „Solidarności” została już spełniona, a do rozmów na temat zmiany systemu wynagradzania nauczycieli powrócimy po wyborach – powiedział w piątek dziennikarzom minister edukacji narodowej Dariusz Piotkowski.
Odniósł się w ten sposób do zapowiedzianej w piątek przez Sekcję Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” akcji wysyłania z okazji obchodzonego w poniedziałek Dnia Edukacji Narodowej kartek pocztowych z życzeniami do ministra edukacji. Związkowcy wyjaśniają, że chcą w ten sposób zaprotestować przeciw opieszałości MEN w realizacji zawartego 7 kwietnia przez związek porozumienia z rządem.
„Po pierwsze zdecydowana większość postulatów <<Solidarności>> została już spełniona. Został nam ten ostatni element dotyczący systemu wynagradzania, ale tak jak mówiłem o tym na spotkaniu ze związkami zawodowymi w sierpniu tego roku, trzeba to powiązać ze zmianą awansu zawodowego i wprowadzeniu systemu motywacyjnego być może połączonego z oceną pracy nauczyciela. To wszystko powinno być razem wprowadzone” – powiedział w piątek dziennikarzom minister edukacji. Zaznaczył, że nie da się tego zrobić w kilka dni.
„Będzie na pewno dyskusja na temat tego, jak ma to wyglądać” – dodał.
„Zmiana choćby wysokości płacy minimalnej tak znaczna powoduje, że jest to dobry pretekst, by po wyborach, gdy ukonstytuuje się nowy rząd, powrócić do rozmów, rozmawiać o różnych wariantach, które związki zawodowe przedstawiały. Ministerstwo też na pewno jakiś wariant przedstawi” – zapowiedział.
„Będziemy chcieli w miarę szybko przyjąć jakąś wersję, która – mam nadzieję – będzie przyjęta także przez związki zawodowe” – powiedział Dariusz Piontkowski.
Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” 7 kwietnia podpisała porozumienie z rządem w wyniku rozmów, które przedstawiciele rządu prowadzili w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” ze związkami zawodowymi zrzeszającymi nauczycieli i pracowników oświaty. Zakłada ono: podwyżkę wynagrodzeń nauczycieli o 9,6 proc. od 1 września tego roku, skrócenie ścieżki awansu zawodowego i powrót do oceny pracy sprzed września 2018 r. z uwzględnieniem opinii rady rodziców, wprowadzenie świadczenia dla młodych nauczycieli „na start” w wysokości 1000 zł, ustalenie minimalnej kwoty dodatku za wychowawstwo w wysokości 300 zł, zmniejszanie uciążliwości pracy wynikającej z nadmiernej dokumentacji szkolnej oraz zmianę systemu wynagradzania nauczycieli w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi do 2020 r.
Porozumienia nie podpisały Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. Pozostały przy swoim żądaniu 30-procentowej podwyżki płac dla nauczycieli jeszcze w tym roku.
Realizacją porozumienia zawartego z „Solidarnością” – jak wielokrotnie powtarzało kierownictwo MEN – jest nowelizacja ustawy Karta nauczyciela, która weszła w życie 1 września. Zapisano w niej podwyżkę dla nauczycieli, skrócenie ścieżki awansu i powrót do dawnej oceny pracy, dodatek „na start” oraz wysokość dodatku za wychowawstwo.
Na kartkach pocztowych zaadresowanych do ministra edukacji, których wysłanie zapowiedział w piątek szef oświatowej „Solidarności” Ryszard Proksa, nauczyciele złożą życzenia „spełnienia zobowiązań dotyczących zmiany systemu wynagradzania nauczycieli, które wynikają z punktu 6 porozumienia z 7 kwietnia 2019r., zawartego między przedstawicielami KSOiW NSZZ”.
Na odwrocie kartki podano, jakie są obecnie kwoty wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli: stażysty – 2782 zł, kontraktowego 2862 zł, mianowanego 3250 zł, dyplomowanego 3817 zł oraz wysokość wynagrodzeń zasadniczych, gdy zostaną powiązane z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej: stażysty – 3210 zł, kontraktowego 3897 zł, mianowanego 4585 zł i dyplomowanego 5273 zł.
Wydrukowanych zostało 200 tys. pocztówek.
„Akcja ma przypominać, że mamy porozumienie i ten punkt o nowym systemie wynagradzania jest najgorzej realizowany” – powiedział szef KSOiW.
Pomysł na „niedomagający system wynagradzania nauczycieli” „Solidarność” przedstawiała już wielokrotnie – przypomniał Jerzy Ewertowski z KSOiW „Solidarności”. Powiedział, że nauczyciele mają już dosyć, żeby ich wynagrodzenia „były ustalane cyklicznie, w sposób całkowicie uzależniony od polityków czy urzędników”.
10 września Rada Ministrów zdecydowała, że płaca minimalna wzrośnie z 2250 zł w 2019 r. do 2600 zł w 2020 r. Tymczasem z tabeli będącej załącznikiem do rozporządzenia ministra edukacji narodowej w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia nauczycieli wynika, że część z nich po obecnej wrześniowej podwyżce zarabia mniej niż będzie wynosić płaca minimalna po nowym roku. Chodzi o nauczycieli stażystów, kontraktowych i mianowanych z tytułem licencjata. Ich płaca zasadnicza wynosi od 2450 do 2486 zł brutto.
Po ogłoszeniu przez rząd decyzji w sprawie podniesienia płacy minimalnej oświatowa „Solidarność” przypomniała swój postulat powiązania wysokości wynagrodzeń nauczycieli z wysokością przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział zaś, że po wyborach parlamentarnych chce zarejestrować komitet inicjatywy obywatelskiej i zacząć zbierać podpisy pod projektem ustawy również zakładającej powiązanie wysokości wynagrodzeń nauczycieli z wysokością przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.
Dzień Edukacji Narodowej obchodzony jest 14 października, w rocznicę powstania w 1773 r. Komisji Edukacji Narodowej – pierwszego w Europie ministerstwa oświaty – która zajęła się reformowaniem szkolnictwa w Polsce. Wprowadzono go w 1982 r. w miejsce obchodzonego wcześniej Dnia Nauczyciela.
PAP