fot. PAP/Tomasz Waszczuk

M. Wąsik: Pakt migracyjny przyjęty ostatecznie przez D. Tuska jest szaleństwem dla Polski. Nasz kraj musi wypowiedzieć ten pakt

Jako Polska stajemy się ofiarą natłoku nielegalnych migrantów w Europie Zachodniej. Europa Zachodnia zażądała od nas tzw. przymusowej solidarności. Ten pakt migracyjny, który został przyjęty ostatecznie przez Donalda Tuska, jest po prostu szaleństwem dla Polski i ja uważam, że Polska musi wypowiedzieć ten pakt. Najbardziej drastyczne zapisy tego paktu powinny zacząć funkcjonować w roku 2026 i mamy do tego terminu czas, żeby coś z tym zrobić – mówił we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Maciej Wąsik, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, były wiceszef MSWiA.

Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej zadeklarował, że Polska „nie będzie implementowała żadnego paktu migracyjnego ani żadnego zapisu tego typu projektów, które miałyby doprowadzić do przymusowego przyjmowania przez Polskę migrantów”.

W ten sposób szef rządu zareagował na medialne doniesienia dot. możliwego szybszego wejścia w życie zapisów unijnego paktu migracyjnego. O tym, że „UE nie ma prawnych możliwości zwolnienia Polski z wdrażania jakichkolwiek części paktu” napisał unijny komisarz, Magnus Brunner, w odpowiedzi na pytanie zadane przez europosła Marcina Sypniewskiego z Konfederacji. Potwierdzenie obowiązku realizacji przez nasz kraj zapisów paktu padło również w ubiegły czwartek, podczas posiedzenia unijnej Rady ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych.

– To jest sytuacja kuriozalna. My jako Polska stajemy się ofiarą natłoku nielegalnych migrantów w Europie Zachodniej. Europa Zachodnia zażądała od nas tzw. przymusowej solidarności, czyli skoro my [Zachód – red.] prowadziliśmy błędną politykę migracyjną, skoro my jesteśmy państwami postkolonialnymi i do nas z naszych dawnych kolonii ciągną setkami tysięcy nielegalni migranci, to państwa, które tych problemów nie mają, muszą nam w tym pomóc. A jak nie, to będą płacić grube pieniądze. Ten pakt migracyjny, który został przyjęty ostatecznie przez Donalda Tuska, jest po prostu szaleństwem dla Polski i uważam, że Polska musi wypowiedzieć ten pakt. Najbardziej drastyczne zapisy tego paktu powinny zacząć funkcjonować w roku 2026 i mamy do tego terminu czas, żeby coś z tym zrobić. (…) Uważam, że niezbędne jest jego wypowiedzenie, bo doprowadzimy w Polsce do tragedii, która jest obecnie w prawie wszystkich miastach Europy Zachodniej – podkreślił Maciej Wąsik.

Niemcy, którzy są jednym z głównych inicjatorów powstania paktu migracyjnego, próbują rozwiązać problem nadmiernej liczby migrantów w swoim kraju, podrzucając ich przez granicę do Polski.  

– Jeszcze przed wejściem w życie tego paktu wdrażają działania, na które państwo polskie w żaden sposób nie reaguje. Oni nikogo nie wpuszczają do siebie, prowadzą kontrolę graniczną, ale z drugiej strony wsadzają do samochodów nielegalnych migrantów, których złapali u nas i podejrzewają, że przeszli przez Białoruś i przez Polskę. (…) Nikt po stronie polskiej nie reaguje. Uważam, że działania strony niemieckiej, wprowadzenie kontroli granicznej na wszystkich granicach powinno spotkać się z adekwatnymi odpowiedziami Polski. Tak jak odpowiedzieli Francuzi, którzy też wprowadzili kontrolę graniczną i pilnują, czy Niemcy nie porzucają im nielegalnych migrantów – zaznaczył były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

W Polsce mają zostać stworzone Centra Integracji Cudzoziemców. Powstanie 49 tego typu placówek.

Lokalne społeczności mają wiele obaw związanych z powstaniem Centrów, biorąc pod uwagę doświadczenia państw Europy Zachodniej, gdzie nielegalni migranci w dużym stopniu nie wykazują chęci asymilacji.

– Polska w tym stanie rzeczy, który zafundował Donald Tusk, jest ogromną ofiarą paktu migracyjnego. Ze spokojnego kraju, który nie ma problemu z nielegalnymi migrantami, możemy stać się za chwilę krajem, gdzie będzie ogromny problem, gdzie nielegalni migranci będą siać zamęt na ulicach, bo wszędzie, gdzie pojawiają się duże liczby tych migrantów, wzrasta przestępczość, spada poczucie bezpieczeństwa, dochodzi do różnego typu zdarzeń, zamieszek, podpalania samochodów. Te problemy społeczne są naprawdę potężne – zwrócił uwagę europoseł PiS.

W kwestii podejścia do kwestii nielegalnej migracji rząd Donalda Tuska zmienił retorykę o 180 stopni w porównaniu do roku 2021, gdy Polska musiała mierzyć się z koniecznością zabezpieczenia granicy z Białorusią przed masowym napływem nielegalnych migrantów.

– Atakowali Straż Graniczną, atakowali wojsko, mówili, że polskie służby stosują hitlerowskie metody, że jesteśmy nieludzcy, niehumanitarni, przeszkadzali budować zaporę, krytykowali ją. Dzisiaj oczywiście przyjęli zupełnie inną retorykę. (…) Dzisiaj Donald Tusk ubrał się w buty ówczesnego rządu Prawa i Sprawiedliwości i próbuje machać szabelką na granicy, mówiąc, że on jest wielkim obrońcą granic – nie jest obrońcą granic. Dzisiaj już możemy sobie śmiało powiedzieć, że problemem nie jest ruch migracyjny ze strony Białorusi. Oczywiście jest to zagrożenie nadal, ale głównym problemem jest napływ nielegalnych migrantów ze strony Niemiec – wskazał poseł PiS.

W myśl zapisów paktu migracyjnego dany kraj może się nie zgodzić na przyjęcie nielegalnych migrantów, jednak będzie się to wiązało z koniecznością płacenia kilkudziesięciu tysięcy euro za każdą nieprzyjętą osobę – przypomniał gość „Aktualności dnia”.

– To będzie olbrzymi wysiłek dla każdego kraju, który zdecyduje się na coś takiego. Uważam, że jest to niemożliwe z punktu widzenia Polski, że przy tak słabym budżecie, jaki zafundował Polakom Donald Tusk, przy tak ogromnym zadłużeniu budżetu, przy takim deficycie budżetowym, żeby jeszcze doszedł dodatkowy, obowiązkowy hołd lenny dla Europy Zachodniej za to, że nie przyjmujemy migrantów. Uważam, że Polski na to nie stać. Polska ma mnóstwo różnego typu wydatków – wskazał były wiceszef MSWiA.

Całą rozmowę z Maciejem Wąsikiem w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [TUTAJ].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl