fot. PAP/Piotr Polak

M. Warchoł o projekcie ustawy o KRS autorstwa Koalicji Obywatelskiej: To powrót kastowej rady sądownictwa, gdzie koledzy wybierają kolegów

To jest powrót kastowej rady sądownictwa, gdzie koledzy wybierają kolegów. Zerwaliśmy z tym systemem w 2018 roku właśnie po to, żeby nie było lokalnych układów, układzików, tak jak to miało miejsce wcześniej. W tym projekcie jest jeszcze jedno niebezpieczeństwo. Ten projekt pozbawia biernego prawa wyborczego, czyli prawa zostania sędzią KRS tych trzech tysięcy sędziów, którzy zostali powołani przez demokratyczną KRS, sędziów, którzy wydali już ok. sześć milionów wyroków – mówił Marcin Warchoł, poseł Suwerennej Polski, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam, odwołując się do złożonego przez Koalicję Obywatelską projektu ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

W środę podczas prac sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka rozpatrywano wniosek o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości, Adama Bodnara.

– Adam Bodnar podczas komisji odpowiadał na pytania posłów, bo zarzutów wobec jego osoby jest bardzo wiele. Mamy do czynienia z dewastowaniem wymiaru sprawiedliwości oraz dewastowaniem państwa. Pytaliśmy pana ministra o takie sprawy, jak zamach na prokuraturę, akceptację zamachu na media, dewastacja wymiaru sprawiedliwości poprzez odwoływanie prokuratorów ze spraw czy wreszcie, dlaczego unieważnia trzech tysięcy sędziów, którzy orzekają, wydają wyroki, twierdząc, że to nie są sędziowie. Padło wiele zarzutów – mówił Marcin Warchoł.

Poseł zwrócił uwagę, że mamy w Polsce obecnie do czynienia z chaosem i anarchią.

Wymaga to wyjaśnienia i dymisji Adama Bodnara – akcentował.

Gość TV Trwam został zapytany, jakich argumentów używał Adam Bodnar, aby odpowiedzieć na zarzuty opozycji.

Adam Bodnar cały czas przedkłada prawo Unii Europejskiej nad prawo polskie, tłumacząc wszystko orzeczeniem politycznych trybunałów UE, TSUE, ignorując orzecznictwo polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Mówił o trzech tysiącach sędziów powołanych przez demokratyczną Krajową Radę Sądownictwa, że są to neosędziowie, a KRS sama jest wadliwie powołana. Cały czas przedkładał prawo UE nad prawem Polski. To są szalenie niebezpieczne twierdzenia dla każdego Polaka – wyjaśnił.

Polityk zwrócił uwagę, jakie zagrożenia czekają na Polaków ze strony sądów pod rządami Adama Bodnara.

To, co robi Adam Bodnar, to przede wszystkim pozbawia Polskę wszelkich elementów kontroli, takich jak prokuratura, dlatego potrzebny był na nią zamach, by przykryć niewygodne sprawy dla Platformy, a takie są, np. zamach na Pałac Prezydencki czy też afera wiatrakowa, sprawy, w których pojawiał się Roman Giertych czy marszałek Grodzki. Kolejnym celem ministra sprawiedliwości jest, aby prawo UE miało bezwzględną większość nad prawem polskim i żeby Polacy nie mieli się do kogo odwoływać – ocenił Marcin Warchoł.

Naszym celem jest pokazanie tych zagrożeń oraz troska o Polskę. Będziemy ponawiać takie wnioski i będziemy patrzeć na ręce „koalicji 13 grudnia”. Będziemy domagać się respektowania prawa i tak naprawdę szanowania ludzi – dodał.    

Do Sejmu wpłynął pierwszy z dziewięciu rządowych projektów ustaw dotyczących reformy wymiaru sprawiedliwości i odnosi się on do Krajowej Rady Sądownictwa  [czytaj więcej].

To jest powrót kastowej rady sądownictwa, gdzie koledzy wybierają kolegów. Zerwaliśmy z tym systemem w 2018 roku właśnie po to, żeby nie było lokalnych układów, układzików, tak jak to miało miejsce wcześniej. W tym projekcie jest jeszcze jedno niebezpieczeństwo. Ten projekt pozbawia biernego prawa wyborczego, czyli prawa zostania sędzią KRS tych trzech tysięcy sędziów, którzy zostali powołani przez demokratyczną KRS, sędziów, którzy wydali już ok. sześć milionów wyroków – zaznaczył poseł Suwerennej Polski.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl