M. Romanowski: Przestępcy cieszą się, iż Prokuratorem Generalnym jest Adam Bodnar, bo widać, że jest to człowiek, który działa na ich rzecz

Prokuratura ma stać na straży przestrzegania prawa, ma chronić nas przed przestępcami. Kiedy Prokuratorem Generalnym był Zbigniew Ziobro, to przestępcy się bali. Były przypadki, że przestępcy wyznaczali płatnych zabójców, żeby się zemścić. Obecnie mamy do czynienia z sytuacją, w której przestępcy się cieszą, iż Prokuratorem Generalnym jest Adam Bodnar, bo widać, że jest to człowiek, który działa na ich rzecz – podkreślił dr Marcin Romanowski, poseł Suwerennej Polski, były wiceminister sprawiedliwości, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Minister Adam Bodnar wraz z objęciem stanowiska Prokuratora Generalnego i ministra sprawiedliwości wprowadził szereg zmian dotyczących Prokuratury Krajowej. Niestety, zmiany te można określić jako nieistniejące, ponieważ tworzone są bez jakiejkolwiek podstawy prawnej. Tego typu działania zaburzają odpowiednie funkcjonowanie państwa.

– Zmiany wprowadzone w Prokuraturze Krajowej przez ministra Adama Bodnara trzeba określić jako nieistniejące, bo są realizowane po raz kolejny bez podstawy prawnej. Mamy do czynienia z działaniami, które są tworzeniem rzeczywistości struktur państwa bezprawia, to nie jest określenie zbyt daleko idące, ponieważ wcześniej media, a teraz prokuratura, za chwilę być może jakieś inne kluczowe i ważne dla życia społecznego lub bezpieczeństwa obszary, będą w sposób nielegalny przejmowane przez obecne władze. Mamy do czynienia nie tylko z pełzającym zamachem stanu, ale z konstruowaniem państwa bezprawia – zauważył dr Marcin Romanowski.

Prawo i Sprawiedliwość złożyło wniosek do prokuratury wniosek o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra sprawiedliwości, Prokuratora Generalnego, Adama Bodnara.

W zawiadomieniu zaznaczono m.in. przywłaszczenie funkcji publicznych przez osoby do tego nieuprawnione.

– Jest to nacisk na osobę, która powinna stać na straży praworządności, by realizować swoje ustawowe obowiązki. Obecnie mamy do czynienia z sytuacją dokładnie odwrotną. Nasza konferencja prasowa związana była z zawiadomieniem do prokuratury, które złożyliśmy w związku z piątkowymi działaniami Adama Bodnara i Jacka Bilewicza, który został powołany przez Prokuratora Generalnego na nieistniejące stanowisko pełniącego obowiązki Prokuratora Krajowego, czyli na działania związane z bezprawnym delegowaniem do Prokuratury Krajowej prokuratorów niższego szczebla. Ustawa o Prokuraturze jasno i wyraźnie mówi, że tego typu delegacje mogą być dokonywane przez Prokuratora Generalnego, ale na wniosek Prokuratora Krajowego, a Prokurator Krajowy, Dariusz Barski, wyraźnie zadeklarował, iż takich wniosków nie składał. W związku z tym mamy do czynienia z działaniem bezprawnym i przestępstwem – wskazał poseł Suwerennej Polski.

Dr Marcin Romanowski podkreślił, że prokuratura powinna stać na straży prawa. Niestety, obecnie przestępcy cieszą się, że Prokuratorem Generalnym jest Adam Bodnar, ponieważ działa na ich korzyść.

– Prokuratura ma stać na straży przestrzegania prawa, ma chronić nas przed przestępcami. Kiedy Prokuratorem Generalnym był Zbigniew Ziobro, to przestępcy się bali. Były przypadki, że przestępcy wyznaczali płatnych zabójców, żeby się zemścić. Obecnie mamy do czynienia z sytuacją, w której przestępcy się cieszą, iż Prokuratorem Generalnym jest Adam Bodnar, bo widać, że jest to człowiek, który działa na ich rzecz – stwierdził były wiceminister sprawiedliwości.

Działania obecnej władzy mają na celu zniszczenie państwa prawa, aby nie zagrażało ono koalicji rządzącej. Odbija się to na zwykłych obywatelach, ponieważ tworzy się chaos w sądownictwie.

– Mamy do czynienia z rozmontowaniem państwa prawa po to, żeby prześladować tych, którzy będą zagrażać nowej władzy lewicowo-liberalnej. Mieliśmy w naszej historii takie okresy, gdzie było państwo bezprawia, to niestety wraca. Często w tylnym szeregu są ludzie, którzy przed 1989 rokiem  tworzyli aparat bezprawia. Z perspektywy zwykłego obywatela mamy chaos, bo pójdziemy do sądu i nie będziemy wiedzieli, czy mamy uprawnienie, czy go nie mamy, czy ta osoba, która będzie rozstrzygać i występować przeciwko nam jest właściwie obsadzona, czy nie. Mamy do czynienia z decyzjonizmem. Decyzja Donalda Tuska, podstawa prawna wzięta z niczego przez Adama Bodnara, to jest prawo. To jest postawienie na głowie całego państwa, systemu prawnego. Chaos i bezprawie to będzie konsekwencja tych działań, które dzisiaj obserwujemy – powiedział gość „Aktualności dnia”.

Całą rozmowę z dr. Marcinem Romanowskim można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl