fot. PAP/Jarek Praszkiewicz

M. Przeworska w Radiu Maryja: Działania D. Tuska to wytrych, który ma rozwiązać protesty rolnicze, formalnie ich nie rozwiązując

Pomoc humanitarna, wojskowa oraz pojazdy typu ADR są przepuszczane i żaden z rolników takiego transportu nie zablokował. Tymczasem premier podjął decyzję o wpisaniu na listę infrastruktury krytycznej przejścia graniczne z Ukrainą. To będzie miało daleko idące implikacje dla toczących się zgromadzeń. Ze strony prawników słyszymy, że jest to wytrych, żeby rozwiązać protesty, formalnie ich nie rozwiązując. Kolejny rok funkcjonowania na warunkach, które są oferowane przez Unię Europejską, doprowadzi wiele gospodarstw rolnych do bankructwa. Rolnicy domagają się rozmów, ale ze strony Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jest cisza – powiedziała Monika Przeworska, dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej, w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Trwają protesty rolników, którzy sprzeciwiają się unijnej polityce rolnej. Żądają wycofania się z Zielonego Ładu, a także wprowadzenia obostrzeń dotyczących transportu zboża z Ukrainy. Rolnicy zwracają uwagę, że narzuca się im unijne restrykcje, podczas gdy gospodarze spoza Unii Europejskiej są z nich wyłączeni. [czytaj więcej]

– Wyjście na ulicę jest ostatecznością. Nikt nie robi tego dla zabawy, przyjemności. To akt desperacji. (…) Buduje to, że jako rolnicy mamy bardzo świadome społeczeństwo, które zdaje sobie sprawę z potęgi zagrożenia, jakie nadciąga w kierunku gospodarstw rolnych. (…) Jeżeli tej sytuacji się nie poukłada, to gospodarstwa tego nie przetrwają. Rolnicy nie chcą kolejnych dopłat, jakie są oferowane przez UE czy polski rząd. Europejscy rolnicy chcą żyć z tego, co produkują. Domagają się przy tym uczciwej konkurencji. Ciężko im jest konkurować z kosztami produkcji czy ceną żywności, która jest produkowana na Ukrainie – wskazała Monika Przeworska.

Dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej zwróciła uwagę, że na Ukrainie istnieją gospodarstwa rolne „mające ponad 600 czy nawet 800 tys. hektarów. To są obszary stanowiące blisko jedną dwudziestą Polski. A chodzi o jedno gospodarstwo”.

– Jak mamy konkurować z takimi hegemonami? To fizycznie niemożliwe. Dodatkową kwestią są inne warunki produkcji żywności, co przekłada się na koszty – powiedziała.

Premier Donald Tusk poinformował, że przejścia graniczne z Ukrainą zostaną wpisane na listę infrastruktury krytycznej. Podczas czwartkowej konferencji szef rządu podkreślił, że decyzja ta usprawni transport pomocy wojskowej oraz humanitarnej na Ukrainę.

– Pomoc humanitarna, wojskowa oraz pojazdy typu ADR, które wożą na Ukrainę niezbędne paliwo, są przepuszczane i żaden z rolników takiego transportu nie zablokował. Tymczasem premier podjął decyzję, która będzie miała daleko idące implikacje dla toczących się zgromadzeń. Ze strony prawników słyszymy, że jest to wytrych, żeby rozwiązać protesty, formalnie ich nie rozwiązując. (…) Nie ma dialogu. Donald Tusk nie wybrał się do protestujących – powiedziała Monika Przeworska.

– Rolnicy zdają sobie sprawę, że jeszcze rok funkcjonowania na warunkach, które są oferowane przez Unię Europejską, doprowadzi wiele gospodarstw do bankructwa. Rolnicy domagają się rozmów, ale ze strony Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jest cisza – dodała.

Rozmowa z Moniką Przeworską dostępna jest do odsłuchania [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj