M. Guziak-Nowak w Radiu Maryja: Organizacje proaborcyjne nie są zainteresowane żadnym kompromisem

Takie sytuacje, jak wczorajsze wydarzenie we Francji, ośmielają lewicowych polityków i grupy proaborcyjne, żeby wyciągać ręce po jeszcze więcej. Te organizacje w żadnej mierze nie są zainteresowane żadnym  kompromisem, jakimkolwiek dogadywaniem się. One dostaną palec i chcą od razu wziąć całą rękę – mówiła Magdalena Guziak-Nowak, dyrektor ds. edukacji Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, odnosząc się we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja do umieszczenia „prawa do aborcji” we francuskiej konstytucji oraz możliwego wpływu tej decyzji na realia polskie.

Francja wpisała do swojej konstytucji „prawo do aborcji”, czyli uczyniła „prawo” do zabijania prawem człowieka. To pierwsze państwo na świecie, które posunęło się do tak paradoksalnej decyzji. [czytaj więcej]

Francja opowiada się za cywilizacją śmierci https://t.co/Jfqs6Hsew9

— Radio Maryja (@RadioMaryja) March 4, 2024

– Często powtarzam, że już niewiele jest w stanie mnie zaskoczyć, a jednak ciągle coś takiego ma miejsce – stwierdziła Magdalena Guziak-Nowak.

Na decyzję prezydenta Emmanuela Macrona wpływ miał wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego, znoszący przesłankę eugeniczną do tzw. aborcji  czy orzeczenie amerykańskiego Sądu Najwyższego, unieważniające wyrok w słynnej sprawie Roe vs Wade.

– Widząc przykład polski i amerykański, prezydent Francji powiedział, że musi się „zabezpieczyć”, że musi tak sformułować francuskie ustawodawstwo, żeby nikt się nie odważył podnieść ręki na „prawo do aborcji”. (…) To wszystko brzmi jak jeden wielki ponury żart – wskazała dyrektor ds. edukacji Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.

Pokazuje to absurd, do jakiego mogą posunąć się politycy proaborcyjni, żeby realizować swoje postulaty. Rozmówczyni Radia Maryja podkreśliła, że ich decyzje szkodzą nie tylko dzieciom nienarodzonym, ale też kobietom i całym rodzinom.

– Zawsze powtarzam, że dziecko poczyna się w rodzinie i dojmujące konsekwencje aborcji spadają nie tylko na jego matkę, ale także na ojca, na rodzeństwo – starsze czy to, które urodzi się po aborcji. Koszty społeczne są bardzo wysokie – zwróciła uwagę działaczka pro-life.

Zmiany w prawie, które będą godzić w rodzinę, wdrażane są nie tylko na Zachodzie. W środę w polskim Sejmie będą miały miejsce prace nad liberalizacją przepisów w kwestii zabijania nienarodzonych, a także redefinicji małżeństwa i rodziny, w tym wychowywania dzieci przez pary jednopłciowe.

– Takie sytuacje, jak wczorajsze wydarzenie z Francji, ośmielają lewicowych polityków i grupy proaborcyjne, żeby wyciągać ręce po jeszcze więcej. (…) Kiedy przez Polskę przetaczała się fala „Czarnych Protestów”, bardzo często powtarzano hasło, że „był kompromis i trzeba go było zostawić w świętym spokoju”. Nam, pro-liferom, zadawano pytanie: „Czy nie moglibyście się dogadać?”, w znaczeniu: porozumieć z organizacjami, które – oględnie mówiąc – mają inny punkt widzenia od naszego i po prostu wypracować jakieś rozwiązanie, które załagodzi niepokoje społeczne. Otóż nie, dlatego że te organizacje w żadnej mierze nie są zainteresowane żadnym kompromisem, jakimkolwiek dogadywaniem się. One dostaną palec i chcą od razu wziąć całą rękę – mówiła Magdalena Guziak-Nowak.

Świadczą o tym projekty ustaw, jakie opracowują środowiska opowiadające się za zabijaniem nienarodzonych dzieci. Te, które trafią pod najbliższe obrady Sejmu, złożone przez Lewicę i Koalicję Obywatelską, zakładają tzw. aborcję na życzenie do 12. tygodnia ciąży. To jednak zaledwie wierzchołek góry lodowej.

– Jeśli wczytamy się w te projekty, to zobaczymy, że tak naprawdę ich autorzy postulują zabijanie nienarodzonych dzieci w niektórych sytuacjach aż do porodu. W tych ustawach znajdują się takie zapisy, że jeżeli przewidywania lekarskie mówią, że dziecko po porodzie nie będzie zdolne do samodzielnego życia poza organizmem matki, to także po 24. tygodniu ciąży można przerwać jego życie. Co to znaczy po 24. tygodniu? To znaczy: aż do porodu. Nie ma tutaj górnej cezury czasowej – zwróciła uwagę działaczka pro-life.

Wszystko wskazuje na to, że najbliższy czas będzie okresem wzmożonej pracy dla działaczy pro-life. Ochrona życia ludzkiego jest jedną z intencji nowenny, którą ogłosił przewodniczący KEP, ks. abp Stanisław Gądecki. Modlitewna inicjatywa ruszy 16 marca, a zakończy się 24 marca – w wigilię Dnia Świętości Życia. [czytaj więcej]

Całość rozmowy z Magdaleną Guziak-Nowak jest dostępna [tutaj].

radiomaryja.pl