Konfederacja domaga się dymisji ministra Krzysztofa Hetmana
Przedstawiciele Konfederacji, poseł Krystian Kamiński i Marta Czech, kandydatka do PE, skrytykowali Krzysztofa Hetmana, ministra rozwoju i technologii, za jego start w wyborach do PE oraz działania w ciągu dotychczasowej kilkumiesięcznej kadencji.
„Ekipa Tuska zamiast wybierać odpowiedzialną pracę w rządzie, woli ewakuować się do Brukseli” – powiedział podczas konferencji w Sejmie poseł Krystian Kamiński.
Jak stwierdził, rządowy plan wprowadzenia tzw. kredytu mieszkaniowego 0 proc. spowoduje jeszcze gwałtowniejszy wzrost cen mieszkań, niż miało to miejsce przy „kredycie 2 proc.” wprowadzonym przez poprzedni rząd.
„Osoba za to odpowiedzialna (minister Rozwoju i Technologii Krzysztofa Hetmana – PAP), zamiast zostać odwołana (…) to co dostaje? Nagrodę – ma wystartować z Trzeciej Drogi Szymona Hołowni i Kosiniaka-Kamysza do Parlamentu Europejskiego” – mówił poseł.
Krystianowi Kamińskiemu wtórowała Marta Czech, kandydatka Konfederacji do Parlamentu Europejskiego w woj. dolnośląskim i opolskim.
„Jeszcze w grudniu ubiegłego roku minister Hetman krytykował kredyt 2 procent wprowadzony przez PiS, a potem, jak sam objął stołek, kontynuuje to szaleństwo z jeszcze większym impetem” – powiedziała.
Wskazała, że w zależności od miasta i dzielnicy przez rok „ceny mieszkań wzrosły średnio nawet o 40 procent”.
„Biorąc pod uwagę, że ten kredyt nie będzie już dwu, a zero-procentowy, z jeszcze większym szaleństwem te ceny będą wzrastały. Kto na tym korzysta? Oczywiście i deweloperzy, i bankierzy. Tracą zwykli Polacy” – wskazała.
Przypisała też ministrowi Krzysztofowi Hetmanowi współodpowiedzialność za trudności, jakie dotykają polskich rolników w związku z importem zboża i produktów rolnych z Ukrainy. Nazwała go „sługą narodu ukraińskiego” i zarzuciła, iż „działał w interesie zagranicznych agroholdingów, a przeciwko Polsce”.
„Czas na skomponowanie, na zorganizowanie w Brukseli prężnej drużyny (…) na rzecz interesu Polski i Polaków, na rzecz naszego narodowego interesu. I taką prężną drużyną dysponuje Konfederacja” – oświadczyła kandydatka Konfederacji do PE.
PAP