Kompania Węglowa zagrożona upadkiem
W przyszłym tygodniu odbędzie się kolejne spotkanie w sprawie planu naprawczego Kompanii Węglowej. Wczoraj bez większego postępu zakończyło się spotkanie konsultacyjne zarządu Kompanii ze związkowcami w sprawie planu naprawczego spółki na lata 2014-2020.
Zarząd zobowiązał się do naniesienia autopoprawek do przedstawionych założeń programu naprawczego. Zakłada on m.in. ograniczenie kosztów, zmianę organizacji produkcji i sprzedaż kilku kopalń.
Przewodniczący górniczej „Solidarności” Jarosław Grzesik po spotkaniu mówił o „kilku straconych godzinach”. Dodał, że wcześniej związkowcy dostali do konsultacji dokument, o nazwie „Plan naprawczy KW na lata 2014-2020” a na spotkaniu przedstawiona została prezentacja, która odbiega od tego dokumentu. Dlatego związkowcy zażądali przedstawienia aktualnej wersji planu naprawczego, do którego będą mogli się odnieść.
Kazimierz Grajcarek, przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „S”, podkreśla, że wiele zależy też od tego jaka będzie wola polityczna nowego szefa rządu ws. polskiego górnictwa.
– Ma szanse otworzyć się rynek ukraiński na węgiel. Tutaj już niektórzy sobie poluzowali i mówią, że jak tam jest rynek to się sytuacja poprawi. My przestrzegamy przed tym. Rynek jest otwarty dla polskiego węgla, ale to wiecznie trwać nie będzie i może ta sytuacja być trudna. Jeżeli chodzi o połączenie polskiego górnictwa z polskim węglem w jedną spółkę to tutaj pojawiają się przeszkody – mówi Kazimierz Grajcarek.Kilka tygodni temu związkowcy, którzy poznali plan naprawczy zarządu, sprzeciwili się jego zamierzeniom. Prezes Kompanii Węglowej Mirosław Taras, ostrzegał, że bez wprowadzenia planu naprawczego na lata 2014-2020 spółka w najbliższym czasie upadnie.
RIRM