
fot. Autorstwa Nieznany - Архів СБУ, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=15964538
IPN: ukraińska gloryfikacja Romana Szuchewycza uwłacza pamięci ofiar UPA
Ukraińska gloryfikacja Romana Szuchewycza uwłacza pamięci polskich, żydowskich i ukraińskich ofiar nacjonalistów spod znaku OUN-UPA – oświadczył IPN, odnosząc się do nazwania miejskiego stadionu w Tarnopolu na Ukrainie imieniem Romana Szuchewycza.
Protest przeciwko nazwaniu stadionu w Tarnopolu im. Romana Szuchewycza IPN opublikował w mediach społecznościowych. Instytut przypomniał, że Roman Szuchewycz w czasie II wojny światowej był m.in. dowódcą ukraińskiej Powstańczej Armii odpowiedzialnej za ludobójstwo polskiej ludności cywilnej.
„Roman Szuchewycz, jako przywódca OUN, należał do szczególnie gorących zwolenników brutalnej czystki i fizycznej likwidacji ludności polskiej” – podkreślono.
„Ukraińska gloryfikacja Romana Szuchewycza uwłacza pamięci polskich, żydowskich i ukraińskich ofiar ukraińskich nacjonalistów spod znaku OUN-UPA. Ta antypolska czystka etniczna przeprowadzona przez nacjonalistów ukraińskich miała charakter ludobójstwa” – podał IPN, przypominając, że w latach 1943-1945 UPA zamordowała ok. 100 tys. Polaków. [czytaj więcej]
Zachodnia Ukraina skręca w tradycję nazistowską
Ukraina: stadion w Tarnopolu zyskał imię kata Polaków https://t.co/YHVmXr4bdl— Andrzej Zapałowski (@A_Zapalowski) March 5, 2021
Instytut przypomniał też, że w 2011 r. Okręgowy Sąd Administracyjny w Doniecku anulował dekret z 12 października 2007 r. nadający pośmiertnie Romanowi Szuchewyczowi przez prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenkę tytuł Bohatera Ukrainy.
W związku z decyzją władz Tarnopola dotyczącą upamiętnienia Romana Szuchewycza swoją wizytę w tym mieście na zachodzie Ukrainy odwołał ambasador RP w Kijowie Bartosz Cichocki. W liście do Wołodymyra Trusza, który stoi na czele Tarnopolskiej Obwodowej Administracji Państwowej, polski ambasador poinformował, że „z wielkim żalem” i „w ostatniej chwili” odwołuje wizytę, która miała być poświęcona współpracy regionu z polskimi partnerami.
„Niestety w związku z decyzją z 5 marca deputowanych rady miejskiej Tarnopola w sprawie nadania miejskiemu stadionowi imienia Romana Szuchewycza nie miałem innego wyjścia i byłem zmuszony do zrezygnowania z mojej wizyty” – pisze Bartosz Cichocki.
Decyzję władz Tarnopola potępił też ambasador Izraela na Ukrainie Joel Lion, który zażądał natychmiastowego anulowania tej decyzji.
W odpowiedzi rzecznik MSZ Ukrainy Ołeh Nikołenko oświadczył, że dyskusje o narodowej pamięci należy pozostawić historykom.
„Ochrona pamięci narodowej ukraińskiego narodu pozostaje jednym z priorytetów państwowej polityki Ukrainy. Dyskusje w tej dziedzinie mają odbywać się na poziomie historyków. Natomiast dyplomaci powinni pracować nad wzmocnieniem przyjaźni i wzajemnego szacunku między narodami, a nie na odwrót” – stwierdził Ołeh Nikołenko.
W Polsce stosunki z władzami Tarnopola na gruncie samorządowym zawiesiło miasto Zamość, którego prezydent Andrzej Wnuk poinformował o rezygnacji z realizacji projektu „Wspólna historia dwóch miast – Tarnopola i Zamościa”, wartego ponad 68 tys. euro.
PAP