Gdańsk: obchody 42. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych

42 lata temu na mocy Porozumień Sierpniowych narodziła się „Solidarność”. Ruch, który przyczynił się do obalenia komunistycznego reżimu. Główne uroczystości rocznicowe odbyły się w Gdańsku.

Gdańsk jest trwałym symbolem wydarzeń z sierpnia 1980 roku. To tu rodziła się „Solidarność” – w Sali BHP Stoczni Gdańskiej, gdzie zawarte zostały Porozumienia Sierpniowe. „Porozumienia ujęte w 21 postulatach, ale streszczające oczekiwania i troski milionów Polaków” – napisał w liście skierowanym na uroczystość prezydent Andrzej Duda.

– „Solidarność” zwyciężyła, bo była wspólnym dziełem polskiego narodu. W chwili ciężkiej próby ukazywała prawdę o nas: że jesteśmy odważnymi i wytrwałymi ludźmi, wrażliwymi na krzywdę i niesprawiedliwość, po bratersku otwartymi na potrzeby drugiego człowieka – odczytała słowa prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych, szef kancelarii prezydenta.

„Solidarność zwyciężyła, bo była wspólnym dziełem naszego narodu. W chwili ciężkiej próby ukazała prawdę o nas: że jesteśmy odważni i wytrwali, wrażliwi na krzywdę i niesprawiedliwość, po bratersku otwarci na potrzeby drugiego człowieka”

Przesłanie: https://t.co/krQx5G1E5f pic.twitter.com/EN95l3eUVZ

— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) August 31, 2022

W imieniu Prezydenta RP min. Grażyna Ignaczak-Bandych wręczyła działaczom opozycji antykomunistycznej wysokie odznaczenia państwowe. Porozumienia Sierpniowe otworzyły drogę do utworzenia 17 września 1980 roku NSZZ „Solidarność”. Dawało to Polakom nadzieję na obalenie komunistycznych rządów. Droga do wolności była jednak długa. Porozumienie zawarte z komunistycznym rządem zostało krwawo zerwane.

– Komuniści za sprawą Porozumień Sierpniowych z 1980 roku dostali wyjątkową możliwość wejścia do polskiej historii z twarzą. Nie z szacunkiem,  bo szacunek nie należy się tym, którzy służą obcemu mocarstwu i obcej racji stanu. Mogli wejść do polskiej historii z twarzą, dokonać ekspiacji. Mieli 16 miesięcy na to, aby zrozumieć, że polski naród za sprawą „Solidarności” domaga się wolności i ta wolność płynie z serc i umysłów Polaków – mówił prezes IPN, dr Karol Nawrocki.

Szansę zaprzepaścili 13 grudnia 1981 roku wraz z wprowadzeniem stanu wojennego. Ale „Solidarność” nie pogodziła się z tym, że zostanie zdelegalizowana. Działała w podziemiu. Jak mówi jej działacz, prezes Stowarzyszenia „Godność” Czesław Nowak – siłę dawał Papież, dziś św. Jan Paweł II.

– Papież, kiedy przyjechał do nas do Polski, wymógł na władzach amnestię. Wypuszczono nas z więzień, nadal działaliśmy (…). Czuliśmy, że Papież stoi jakby na straży Polski, ale broni Polski i pokazuje nam, że nie wolno dopuścić do rozlewu krwi – wskazał Czesław Nowak.

Ojciec Święty Jan Paweł II w trakcie pielgrzymek do Polski powtarzał: „Nie ma wolności, bez solidarności”. To on uczył, by za swoją patronkę obrać Matkę Bożą – mówił w trakcie homilii ks. abp Tadeusz Wojda, metropolita gdański.

– Święty Jan Paweł II ze swoim „Totus Tuus” – całkowitym oddaniem się Maryi. To on był duchowym inspiratorem „Solidarności” i dokonujących się później przemian w Polsce. Dlatego zachowujemy w pamięci jego podróż do Ojczyzny w 1979 roku i utrwalamy wówczas wypowiedziane w Warszawie słowa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi!” – podkreślał duchowny.

NSZZ „Solidarność” od dekad nie zmienił swoich fundamentów. Nie wypiera się zapisanych w preambule wartości. „Solidarność” od 1980 roku jest ta sama.

[TYLKO U NAS] @TadeuszMajchro1: Ciągle jesteśmy tą samą „Solidarnością” https://t.co/701zlnXN38

— Radio Maryja (@RadioMaryja) August 31, 2022

– Dlatego to tak bardzo ważne, że Związek Zawodowy powstał z protestu robotniczego, że ma w DNA walkę o ludzi pracy, o prawa pracownicze i tak do dzisiaj funkcjonujemy (…). Jeżeli ktoś dziś mówi o jakichś pseudowartościach, to my nie przejmujmy ich do wiadomości, bo realizujemy testament naszych starszych kolegów i koleżanek z ’80 roku – powiedział Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”.

Dziś wyrazem solidarności i dowodem na to, że jest wciąż żywa w naszym narodzie – jest pomoc, jakiej Polska udzieliła walczącej Ukrainie – wskazywał premier Mateusz Morawiecki.

– I tak jak nasi robotnicy wywalczyli wolność przed 42 laty, tak dziś żyjemy w punkcie zwrotnym historii współczesnej. Ukraina nie może paść. Ich walka musi być zwycięska. To dlatego Polska, Polacy, rząd polski, społeczeństwo polskie robi wszystko, aby naszym sąsiadom w tej walce pomóc. Ta walka musi zakończyć się zwycięsko, tak jak walka robotników w ’80 roku – zaznaczył szef rządu.

Władze samorządowe Gdańska zorganizowały równoległe obchody 42. rocznicy Porozumień Sierpniowych. Po złożeniu kwiatów przed historyczną Bramą nr 2, w Sali BHP odbyła się debata: „Jak drożyzna zniszczy wspólnoty lokalne”.

TV Trwam News