fot, pixabay.com

Elbląg: proces za usunięcie sierpa i młota z tablicy „upamiętniającej bohaterstwo armii czerwonej”

Przeciwko dwóm mężczyznom toczy się proces karny przed sądem rejonowym w Elblągu za to, że dzień po agresji Rosji na Ukrainę usunęli symbole sierpa i młota z tablicy „upamiętniającej bohaterstwo armii czerwonej”. Prokuratura zarzuciła im uszkodzenie obudowy tablicy, co spowodowało straty w wysokości 600 zł.

Sprawa toczy się przeciwko Pawłowi Ż. i Mateuszowi Kosińskiemu (dziennikarz „Tygodnika Solidarność” – wyraził zgodę na publikację danych).

Prokuratura rejonowa w Elblągu oskarżyła ich o to, że 25 lutego ubiegłego roku czyli dzień po agresji Rosji na Ukrainę „na terenie Cmentarza Żołnierzy Armii Radzieckiej w Elblągu przy ul. Agrykola, działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, znieważyli miejsce upamiętnienia zdarzenia historycznego przez umyślne uszkodzenie tablicy pamiątkowej poprzez uderzanie w nią narzędziami, w wyniku czego uszkodzona została obudowa tablicy wykonana z lastryko, co spowodowało straty w wysokości 600 zł na szkodę Zarządu Zieleni Miejskiej w Elblągu”.

Na rozprawę do elbląskiego sądu przyjechał we wtorek Mateusz Kosiński, drugi z oskarżonych nie był obecny.

Po odczytaniu aktu oskarżenia Kosiński powiedział przed sądem, że „przyznaje się do popełnienia czynu, jednak nie traktuje tego jako przestępstwa”.

„Przyznaję się do usunięcia z tablicy pamiątkowej symbolu sierpa i młota” – wskazał.

Jak podkreślił przed sądem, „działał pod wpływem dużych emocji, ponieważ było to dzień po inwazji Rosji na Ukrainę”.

„Jestem elblążaninem od urodzenia. Przez większość mojego życia mieszkałem w okolicy cmentarza Agrykola i tę tablicę mijałem niemal dzień w dzień. Jestem patriotą. Znam historię Polski. Mam również >>drastyczne<< karty we własnej rodzinie. Brat mojego pradziadka zginął na wojnie z bolszewikami. Przez całe życie bolała mnie tego typu symbolika, ponieważ w mojej ocenie sierp i młot są równoznaczne z symbolem swastyki” – mówił.

Wskazał, że zrobił to ponieważ, „widział obrazki m.in. czołgów z symbolami sierpa i młota, które jechały na Kijów”.

„Słysząc, że w całej Polsce są przypadki podobnych zachowań społecznego usuwania tego typu symboliki, postanowiłem uczynić podobny gest. Nie było to wymierzone w dewastację cmentarza, bo tablica znajduje się poza nekropolią” – dodał Kosiński.

Wskazał, że Instytut Pamięci Narodowej wydał dokument mówiący o konieczności usunięcia z przestrzeni publicznej symboli totalitarnych.

Sąd pytał oskarżonego, czy podejmował inne kroki dotyczące usuwania z przestrzeni publiczne symboli totalitaryzmu. Oskarżony odpowiedział, że jako licealista uczestniczył w zbiórce podpisów do władz samorządowych Elbląga, by te zmieniły nazwą Ronda Kaliningradzkiego. Jednakże wówczas się to nie udało, ponieważ – jak mówił – samorząd miał relacje partnerskie z miastem w obwodzie kaliningradzkim.

Sąd dopytywał, jakimi narzędziami oskarżony usuwał symbole sierpa i młota. W aktach jest informacja, że po zatrzymaniu w samochodzie oskarżonego znaleziono łom i młotek.

Sąd przy wyłączonej jawności przesłuchuje dwoje świadków tego zdarzenia. Materiałem dowodowym jest kilkusekundowy film, podczas którego słychać odgłosy uderzania narzędziami w tablicę. Sąd wyznaczy kolejne terminy sprawy.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl