fot. https://twitter.com/ipngovpl

Dr I. P. Maj: Polskie dzieci były niewygodne dla „rasy panów” . Traktowano je jako niebezpieczeństwo

Przez lata wojny Niemcy zabraniali polskim dzieciom uczęszczania do szkół, pozostawiając je w podstawowym wymiarze edukacyjnym. Dzieci miały się nauczyć podstawowych liczebników, słów w języku niemieckim tylko po to, żeby usługiwać „rasie panów”. Dzieci te były bardzo niewygodne, traktowano je jako niebezpieczeństwo. Nazywane były przez Niemców „dziećmi polskich bandytów” powiedział dr Ireneusz Piotr Maj, dyrektor Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu w Łodzi, w środowej audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

W Sejmie otwarto wernisaż najnowszej wystawy Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu pt. „Byliśmy tylko dziećmi. Gehenna polskich dzieci w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu”. Otwarcie wystawy poprzedza Narodowy Dzień Polskich Dzieci Wojny, który obchodzony będzie 10 września.

Jest to nowe święto państwowe, które zostało ustanowione przez Sejm RP. Będziemy je obchodzili 10 września. Poszczególne części ekspozycji dotyczą różnych aspektów wojennej gehenny polskich dzieci. Początkowe plansze poświęcone zostały więźniom niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci w Łodzi, dzieciom mosińskim, małym ofiarom wysiedleń z Żywca i Zamojszczyzny. Kolejne plansze ukazują dzieci z Rodziny Ulmów, gdyż tegoroczne obchody łączą się symbolicznie z uroczystościami beatyfikacji Rodziny Ulmów w Markowej. Pozostałe plansze dotyczą dzieci, które były wywożone na przymusowe roboty do Niemiec i germanizowane. Upamiętniamy dzieci Powstania Warszawskiego i dziecięce ofiary wywózek do Związku Radzieckiego oraz dzieci Żołnierzy Wyklętych – zaznaczył dr Ireneusz Piotr Maj.

10 września 1943 r. nastąpiły masowe aresztowania polskich dzieci w podpoznańskiej miejscowości Mosina.

Jednym z takich dzieci był Jerzy Jeżewicz, który następnie został przewieziony w specjalnym transporcie do niemieckiego obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci w Łodzi – mówił dyrektor Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu w Łodzi.

Państwo polskie dokonało ogromnego wysiłku, jakim jest raport o stratach wojennych.

Mówimy o stratach moralnych, o pokoleniach, które straciły możliwość edukowania. Przez lata wojny Niemcy zabraniali polskim dzieciom uczęszczania do szkół, pozostawiając je w podstawowym wymiarze edukacyjnym. Dzieci miały się nauczyć podstawowych liczebników, słów w języku niemieckim tylko po to, żeby usługiwać „rasie panów”. Dzieci te były bardzo niewygodne, traktowano je jako niebezpieczeństwo. Nazywane były  przez Niemców „dziećmi polskich bandytów” – podkreślił gość Radia Maryja.

Wystawa będzie obecna w Sejmie do soboty, 2 września. Następnie zostanie przewieziona do Łodzi na centralne obchody Narodowego Dnia Polskich Dzieci Wojny.

Cała rozmowa z dr. Ireneuszem Piotrem Majem w „Aktualnościach dnia” dostępna [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl