Dr I. P. Maj o Akcji „Zamość”: Niemcy przymusowo wysiedlili ok. 110 tys. Polaków z Zamojszczyzny i nie tylko. Wśród nich było 30 tys. dzieci. Świadków jest niewielu
Akcja „Zamość” trwała od końca listopada 1942 r. aż do połowy sierpnia 1943 roku. W jej efekcie Niemcy przymusowo wysiedlili ok. 110 tys. Polaków z Zamojszczyzny i nie tylko. Wśród nich było 30 tys. dzieci, które trafiły do niemieckich obozów przesiedleńczych w Zamościu i w Zwierzyńcu, a następnie do obozów koncentracyjnych w Lublinie, Oświęcimiu oraz do niemieckiego obozu koncentracyjnego dla dzieci w Łodzi. Spośród 30 tys. dzieci ok. 10 tys. zostało zamordowanych, a ok. 5 tys. zgermanizowanych – powiedział dr Ireneusz Piotr Maj, historyk, dyrektor Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu w Łodzi, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Mija 80 lat od przeprowadzonej przez niemieckiego okupanta masowej akcji wysiedleńczej ludności polskiej z terenów Zamojszczyzny. [czytaj więcej]
Wystawa „Wypędzą nas i zabiją. Losy Dzieci Zamojszczyzny w 80. rocznicę Akcji Zamość”https://t.co/0V781foRin
— Radio Maryja (@RadioMaryja) August 10, 2023
– Akcja „Zamość” była to zbrodnia, o której nie mówi się zbyt często. Przypomina o niej wystawa „Wypędzą nas i zabiją. Losy Dzieci Zamojszczyzny w 80. rocznicę Akcji Zamość”, która została otworzona w galerii „Okno na Kulturę” na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie – mówił dr Ireneusz Piotr Maj.
Warto przypomnieć, że akcja „Zamość” trwała od końca listopada 1942 r. aż do połowy sierpnia 1943 roku.
– W jej efekcie Niemcy przymusowo wysiedlili ok. 110 tys. Polaków z Zamojszczyzny i nie tylko. Wśród nich było 30 tys. dzieci, które trafiły do niemieckich obozów przesiedleńczych w Zamościu i w Zwierzyńcu, a następnie do obozów koncentracyjnych w Lublinie, Oświęcimiu oraz do niemieckiego obozu koncentracyjnego dla dzieci w Łodzi. Spośród 30 tys. dzieci ok. 10 tys. zostało zamordowanych, a ok. 5 tys. zgermanizowanych. Są to porażające liczby. Informacje te trzeba koniecznie przekazywać w szkołach. Powinny one być treścią podstawy programowej i być zapisane w podręcznikach szkolnych. Jako Muzeum staramy się dbać o to, żeby wszystkie aspekty losów polskich dzieci – w trakcie II wojny światowej, a także po jej zakończeniu – miały swoje odzwierciedlenie w takich projektach jak ta wystawa, którą w czwartek odsłoniliśmy i którą można oglądać – zaznaczył dyrektor Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu w Łodzi.
[GALERIA] Wystawa pt. „Wypędzą nas i zabiją. Losy Dzieci Zamojszczyzny w 80. rocznicę Akcji Zamość” w Galerii MKiDN „Okno na Kulturę”https://t.co/AY5mjVwa6f
— Radio Maryja (@RadioMaryja) August 10, 2023
Misją Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu w Łodzi jest odkrywanie na nowo tragicznej historii polskich dzieci podczas II wojny światowej.
– Chcemy, by wiedza o losach polskich dzieci dotarła głównie do młodych ludzi. Bardzo istotna jest misja edukacyjna, popularyzatorska, którą realizujemy w ramach tej wystawy, a także nasze badania historyczne. Docieramy do wielu źródeł, świadków. Tych, którzy pamiętają zbrodnię dokonaną na Zamojszczyźnie, jest niewielu, ok. 20-30 osób. (…) Zależy nam, żeby docierać do świadków, przeprowadzać żywe lekcje historii. Organizujemy takie zajęcia. Młodzież bardzo chętnie w nich uczestniczy – podkreślił gość Radia Maryja.
W przypadku dzieci Zamojszczyzny połowa z nich przeżyła.
– Dzieci nie zostały ani zgermanizowane, ani wymordowane. One przetrwały i przeżyły, dlatego że przyświecały im w życiu konkretne wartości. (…) Staramy się przekazywać swoisty gen czy też kod przetrwania, uświadamiać młodych ludzi, że nie ma w życiu sytuacji bez wyjścia – zauważył dyrektor Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu w Łodzi.
Cała rozmowa z dr. Ireneuszem Piotrem Majem dostępna jest [tutaj].
radiomaryja.pl