Czy Polska poradzi sobie z inflacją?

Polska staje przed trudnym wyzwaniem poradzenia sobie z inflacją, która jest najwyższa od 1998 roku. Może się to udać przy utrzymaniu wzrostu gospodarczego. Wiele jednak zależy od sytuacji za naszą wschodnią granicą.

Agencja Moody’s utrzymała Polsce ocenę ratingową, mimo obecnej sytuacji geopolitycznej w naszym regionie Europy. To już trzecia agencja, która podejmuje taką decyzję wobec Polski – podkreślił wiceminister finansów Sebastian Skuza.

„Z oceny agencji wynika, że Polska poradziła sobie z szokiem wywołanym pandemią koronawirusa bez negatywnych skutków dla gospodarki. Również konflikt zbrojny na Ukrainie nie wpłynął negatywnie na prowadzoną przez rząd politykę gospodarczą” – zaznaczył.

Moody’s prognozuje wzrost Produktu Krajowego Brutto w Polsce w latach 2022 -2023 na poziomie 3 proc. Wiceszef resortu finansów Artur Soboń wskazał, że jeśli chodzi o pierwszy kwartał tego roku i wzrost PKB sytuacja będzie wyglądać jeszcze lepiej.

– Gdybyśmy spojrzeli na ostatni kwartał roku 2021 i wynik 7,4 proc., to spodziewam się, że pierwszy kwartał może być nawet lepszy – stwierdził wiceminister.

Tymczasem jednak, w niespotykanym dotąd tempie, rośnie inflacja. W kwietniu osiągnęła poziom 12,3 procent. Takiego wzrostu cen nie było od 1998 roku. Premier Mateusz Morawiecki nazwał to zjawisko „putinflacją”.

– To nie jest nasz wymysł. Joe Biden mówi, że 70 proc. dzisiejszej inflacji to ceny energii, wiążące się z wojną na Ukrainie. Jest to oczywiste, że wpływ na wysoką inflację ma wojna i wychodzenie z pandemii – mówił szef rządu.

Rosnąca inflacja to wzrost kosztów, który dotyka wszystkich, w tym przedsiębiorców, inwestorów, a także rolników.

– Mamy potężną inflację, czyli wzrost kosztów nawozów, środków do produkcji wszystkich rodzajów i to się przenosi na koszty nasze, a również na konsumentów – zwrócił uwagę przewodniczący senackiej komisji rolnictwa i rozwoju wsi, Jerzy Chróścikowski.

Prognozy dotyczące inflacji mówią, że osiągnie ona szczyt dopiero w połowie roku. Znaczący wpływ na jej wahania będzie miała wojna na Ukrainie, łańcuchy dostaw i energetyczne manipulacje Kremla. Do tego dochodzi też polityka Chin w walce z pandemią. Pekin stawia na lockdowny i izolacje obywateli kosztem gospodarki i wymiany handlowej. Rząd stara się pomóc Polakom i przedstawia propozycje łagodzenia skutków inflacji.

– Obniżka podatków, którą zaproponowaliśmy – z 17 na 12 proc. – ma doprowadzić do tego, że w portfelach Polaków zostanie więcej pieniędzy netto – oznajmił Mateusz Morawiecki.

Kredytobiorcy będę mogli liczyć m.in. na wakacje kredytowe, zwiększenie Funduszu Wsparcia oraz nowy wskaźnik oprocentowania w miejsce wskaźnika WIBOR. Wciąż obowiązuje zamrożenie VAT-u i akcyzy na stacjach benzynowych oraz na sklepowych półkach z produktami spożywczymi. Rolnicy natomiast mogą ubiegać się o dopłaty do nawozów, wynoszące nawet 500 zł do hektara.

TV Trwam News