Co z pakietem wolności akademickiej?
Duże emocje wśród posłów budzi procedowany w Sejmie pakiet wolności akademickiej przygotowany przez resort edukacji i nauki. Nowela ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce zakłada, że wyrażanie przez nauczycieli akademickich przekonań religijnych, światopoglądowych lub filozoficznych nie będzie stanowiło przewinienia dyscyplinarnego.
Dziś w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, przygotowanego przez Ministerstwo Edukacji i Nauki.
Nowela znosi możliwość zawieszenia przez rektora nauczyciela akademickiego w pełnieniu obowiązków w toku postępowania wyjaśniającego.
Opozycja krytykuje pakiet. Według KO to przepisy zbędne, bo wolność wyrażania poglądów gwarantuje konstytucja.
Jednocześnie posłowie zarzucają, że resort edukacji chce, aby dyskurs na uczelniach został zdominowany przez światopogląd niezgodny z nauką. Na te zarzuty odpowiadał wiceminister edukacji i nauki, prof. Włodzimierz Bernacki.
– Odnoszę wrażenie, że znaczna część osób, które właściwie mają ten dokument i nawet go przeczytały, to przeczytały go bez podstawowego zrozumienia. Z taką ilością pomówień, inwektyw dawno się nie spotkałem. Być może z takich czy innych względów, głównie ideologicznych, Państwo nie chcą dostrzec problemu i zjawiska, które jest obecne na polskich uczelniach, uniwersytetach, szkołach wyższych – powiedział prof. Włodzimierz Bernacki.
Poprawki do propozycji złożyło zarówno PiS, jak i KO. Głosowanie nad całością noweli odbędzie się na trwającym do jutra posiedzeniu Sejmu.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM