fot. pixabay.com

Co dalej z ukraińskim zbożem?

W Parlamencie Europejskim w debacie o napływie ukraińskiego zboża udział wziął unijny komisarz ds. rolnictwa, Janusz Wojciechowski. Bronił stanowiska polskiego rządu; jednocześnie będąc pod ostrzałem polityków opozycji.

W Parlamencie Europejskim Michał Kołodziejczak pojawił się jako przedstawiciel Koalicji Obywatelskiej. Zarzucał rządzącym bezczynność.

Ściągnęli nas do poziomu bardzo niskiego, jeśli chodzi o poczucie, co możemy w ogóle w Unii Europejskiej. Jestem tutaj, by walczyć o ten chleb – mówił Michał Kołodziejczak z AgroUnii, kandydat KO do Sejmu.

Obecność Michała Kołodziejczaka w Strasburgu podkreślał w trakcie debaty o napływie ukraińskiego zboża europoseł Platformy Obywatelskiej, Andrzej Halicki, kiedy zwracał się bezpośrednio do unijnego komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego.

Czy walczy pan o embargo? Musiał przyjechać Michał Kołodziejczak, lider Agro Unii. Jest na sali, żeby prowadzić rozmowy – podkreślił Andrzej Halicki, europoseł PO.

Unijny komisarz odpowiedział, ale zauważył też, że debata o ukraińskim zbożu w Parlamencie Europejskim odbywała się na wniosek europosła Halickiego.

Szkoda, że nie wcześniej, bo nie czułem waszego wsparcia, kiedy trzeba było walczyć o wprowadzenie tego zakazu  – zauważył Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa.

Była premier, a obecnie europoseł PiS-u, Beata Szydło, oskarżenia Platformy –   które ta postanowiła głośno wykrzyczeć, już nie w Warszawie, ale w Strasburgu, do czego wykorzystała Michała Kołodziejczaka – nazwała spektaklem na potrzeby kampanii wyborczej.

Mam nadzieję, że ten chleb, którzy przywiózł pan Kołodziejczak do Strasburga, zostanie uszanowany, a nie wyrzucony do kosza, tak jak to zrobiliście w Tarnowie na waszym kongresie – zaznaczyła Beata Szydło, była premier, europoseł PiS.

Nie pozwolimy na to, żeby polscy rolnicy tracili przez nieudolność właśnie takich przedstawicieli, którzy są wybierani w Polsce, a nie potrafią bronić tu interesu polskich rolników – dodała Beata Szydło.

Słowa te była premier skierowała w stronę europosła Andrzeja Halickiego. Unijny komisarz ds. rolnictwa, Janusz Wojciechowski, który brał udział w debacie, tłumaczył, że jest to rozwiązanie dla problemu napływu ukraińskiego zboża.

To jest po raz pierwszy w historii Unii Europejskiej, wprowadzony lokalny zakaz importowy do pięciu państw – powiedział Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa.

Jest on połączony ze wzrostem nakładów na tranzyt, jaki odbywa się poprzez korytarze solidarnościowe. Jeśli ziarno trafi do portów morskich, to daje gwarancję, że nie zostanie w krajach członkowskich, ale tam, gdzie jest potrzebne.

Trzeba tylko usprawnić, rozszerzyć korytarze solidarnościowe przez Morze Bałtyckie, do portów bałtyckich w Kłajpedzie na Litwie i  w Rydze na Łotwie podkreślił Janusz Wojciechowski.

Komisja Europejska nie podjęła jeszcze decyzji co do przedłużenia embarga. Wcześniej obiecywała jednak Ukrainie, że nie zostanie ono utrzymane.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl