A. Bielan: Zaskoczyła mnie ta dymisja. Rzecznik prezydenta nie odchodzi w tak nagły sposób
Wicemarszałek Senatu Adam Bielan nie kryje zaskoczenia rezygnacją Krzysztofa Łapińskiego z funkcji rzecznika prasowego prezydenta Polski.
Decyzja została ogłoszona w poniedziałek. Cytowany przez „Rzeczpospolitą” Krzysztof Łapiński zapewnił, że praca dla prezydenta była dla niego ogromnym zaszczytem i wielkim wyzwaniem. Skończyłem 40 lat, to dobry czas na odważne decyzje – dodał.
Krzysztof Łapiński ministrem w Kancelarii Prezydenta był od maja 2017 r.
– Zaskoczyła mnie ta dymisja. Z reguły rzecznik prezydenta nie odchodzi w tak nagły sposób bez prezentacji swojego następcy, jeżeli nie ma ku temu jakiś ważnych powodów. Najczęściej, to są jakieś względy personalne, ale ja za mało wiem na ten temat, żeby publicznie spekulować, co mogło być powodem. To jest pytanie do pana prezydenta. On jest pracodawcą wszystkich ministrów. On podejmuje ostateczne decyzje. On sobie dobiera współpracowników. To on zaprezentuje nazwisko następcy, bądź następczyni pracy rzecznika. To jest bardzo trudna praca. Trzeba codziennie stawać czoła dziennikarzom. Ja sam byłem rzecznikiem 10 lat, więc wiem ile stresu, wysiłku, to kosztuje. Szczególnie w Pałacu Prezydenckim wymagana jest bardzo duża odporność – podkreślił Adam Bielan.
Krzysztof Łapiński, który jest politologiem, zanim trafił do Kancelarii Prezydenta przez dwa lata był posłem Prawa i Sprawiedliwości.
Według informacji „Rzeczpospolitej” teraz zamierza on stworzyć własną firmę public relations. Ma też zostać wykładowcą jednego z dużych polskich uniwersytetów.
Poprzednikami Krzysztofa Łapińskiego na funkcji rzecznika prezydenta Andrzeja Dudy byli Marek Magierowski i Katarzyna Adamiak-Sroczyńska.
RIRM