fot.twitter.com/AdamBielan

[TYLKO U NAS] A. Bielan: Ważne, aby dyskutować i przestrzegać reguł przy sposobie podejmowania decyzji tak, by odbywało się to w sposób przejrzysty. Jesteśmy zdecydowanie za utrzymaniem jedności w Zjednoczonej Prawicy

Abstrahując od podziałów politycznych, rozbijanie dzisiaj rządu byłoby skrajnie nieodpowiedzialne. W sytuacji, gdy rząd walczy z pandemią, problemami opieki zdrowotnej, trudną sytuacją gospodarczą i społeczną po COVID-19, jest to najgorszy moment, żeby dokonywać zmiany rządu – powiedział Adam Bielan, poseł do Parlamentu Europejskiego, b. wicemarszałek Senatu, w sobotniej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

W ostatnich dniach w mediach pojawiła się informacja o kryzysie w partii Porozumienie. Jedną z burzliwych wiadomości jest zawieszenie w prawach członka partii m.in. europosła Adama Bielana.

– Nikt z partii Porozumienie nie został wyrzucony. Rzeczywiście mamy dość duże zamieszanie formalne, wynikające z tego, że prezes Jarosław Gowin, co sąd partyjny odkrył niedawno, został wybrany po raz ostatni na 3-letnią kadencję w kwietniu 2015 roku. Jego kadencja powinna być odnowiona w 2018 roku, co jednak się nie stało. Było to poważne niedopatrzenie. W takiej sytuacji na podstawie statutu partii Krajowy Sąd Koleżeński powierza pełnienie obowiązków Przewodniczącemu Krajowej Konwencji, którym jestem ja – wyjaśnił polityk.

Europoseł poinformował, że obok niedopatrzeń formalnych partia zmaga się z problemami dotyczącymi różnych wizji jej członków odnośnie dalszego funkcjonowania ugrupowania.

– Ja jestem zdecydowanym zwolennikiem członkostwa Porozumienia w Zjednoczonej Prawicy. Jestem patriotą ZP. Uważam, że jest to najbardziej udany projekt polityczny Prawicy od wielu lat (…). Doprowadzenie do sytuacji, w której tego rodzaju opozycja wróciłaby w Polsce do władzy, byłoby skrajną nieodpowiedzialnością – powiedział gość audycji „Aktualności dnia”.

Mimo to wielu członków partii Porozumienie skłania się w stronę polityki Polskiego Stronnictwa Ludowego. Kontrowersje wśród wyborców Prawicy budzi także postawa części polityków dotycząca ubiegłorocznych wyborów prezydenckich.

– Toczyła się burzliwa dyskusja na temat sposobu przeprowadzenia ubiegłorocznych wyborów prezydenckich. My oczywiście dążyliśmy do tego – mówię tutaj jako przedstawiciel sztabu pana prezydenta Andrzeja Dudy, ale również polityk Zjednoczonej Prawicy – żeby wybory odbyły się w konstytucyjnym terminie, a przynajmniej przed końcem kadencji pana prezydenta, która mijała w lipcu – przypomniał Adam Bielan.

Jednak w szeregach Zjednoczonej Prawicy pojawiły się głosy o przesunięciu wyborów na późniejszy termin. Polityk powiedział, że Jarosław Gowin i kilku polityków z Porozumienia chciała przesunięcia wyborów na jesień 2020 roku.

– Z perspektywy czasu wiemy jednak, że jesienią wybory by się nie odbyły, ponieważ w październiku mieliśmy II falę pandemii. Gdybyśmy zrealizowali postulaty pana Jarosława Gowina, to do dzisiaj nie mielibyśmy wybranego prezydenta – podkreślił europoseł.

Zdaniem Adama Bielana, taka sytuacja mogłaby mocno zaszkodzić polityce Polski i jej pozycji na arenie międzynarodowej. Ponadto od pewnego czasu opozycja składa propozycję niektórym politykom ugrupowania Porozumienia, co również wzbudza konflikty w partii.

– Widzieliśmy, jak Grzegorz Schetyna, Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia i Jarosław Gowin zgłosili w tym samym czasie postulat o referendum w sprawie aborcji. Jest to stary postulat Lewicy z lat 90-tych. Jestem przeciwnikiem organizowania referendum w sprawach dotyczących życia i śmierci. Tutaj trzeba twardo stać na gruncie obowiązującej konstytucji. W Polsce takie referendum podzieliłoby dodatkowo Polaków, więc taka propozycja została przez Zarząd Krajowy Porozumienia odrzucona – wyjaśnił gość Radia Maryja.

5 lutego ukazał się list większości parlamentarzystów Porozumienia. Politycy udzielili pełnego poparcia Jarosławowi Gowinowi jako wybranemu w sposób demokratyczny prezesowi Zarządu Krajowego partii.

– Ważne i demokratyczne głosowanie w tej sprawie odbyło się w październiku zeszłego roku. Pan Jarosław Gowin przegrał to głosowanie nad wyborem drugiego członka Rady Ministrów reprezentującego Porozumienie. Kandydat pana Jarosława Gowina przegrał te wybory. Wygrał je minister Michał Cieślak, kandydat wspierany przez osoby, które w kwietniowym sporze o wybory stały po właściwej stronie – wskazał były wicemarszałek Senatu.

Zdaniem polityka, „od tego czasu Jarosław Gowin stosuje metody Donalda Tuska z PO, czyli wypycha wszystkich ludzi, którzy się z nim nie zgadzają”.

– My jednak będziemy twardo bronić prawa, zapisów naszej wewnętrznej konstytucji i przypominać panu Jarosławowi Gowinowi, że gdy blokował wybory prezydenckie, to mówił, że muszą się one odbyć w sposób, który nie będzie budził żadnych wątpliwości, by mandat nowego prezydenta nie był przez nikogo podważany – powiedział europoseł.

Zgodnie z zapisem w statucie partii Porozumienie kadencja prezesa trwa 3 lata, co oznacza, że od 2018 roku Jarosław Gowin nie powinien pełnić już tej funkcji.

– Jarosław Gowin został po raz ostatni wybrany w kwietniu 2015 roku, więc nawet dziecko jest w stanie obliczyć, że w kwietniu tego roku minie już 6 lat – podkreślił gość „Aktualności dnia”.

Zamieszanie wśród polityków Porozumienia budzi pytanie, co dalej z jej członkostwem w Zjednoczonej Prawicy. Istnieją obawy, że wewnętrzny spór doprowadzi do opuszczenia ZP przez Porozumienie.

– Zawsze zdarzają się różnice zdań. Ważne, aby dyskutować i przestrzegać reguł przy sposobie podejmowania decyzji tak, by odbywało się to w sposób przejrzysty. Jesteśmy zdecydowanie za utrzymaniem jedności w Zjednoczonej Prawicy. Abstrahując od podziałów politycznych, rozbijanie dzisiaj rządu byłoby skrajnie nieodpowiedzialne. W sytuacji, gdy rząd walczy z pandemią, problemami opieki zdrowotnej, trudną sytuacją gospodarczą i społeczną po COVID-19, jest to najgorszy moment, żeby dokonywać zmiany rządu. Liczę na odpowiedzialność pana Jarosława Gowina  i jego zwolenników i wierzę, że nie rozbiją oni jedności ZP – akcentował wicemarszałek Senatu IX kadencji.

Adam Bielan zapewnił, że nie zamierza startować na stanowisko nowego prezesa partii Porozumienie. Ponadto zapewnił, że będzie wspierał kandydata, „który będzie w stanie odbudować jedność partii”.

 

Cała rozmowa z Adamem Bielanem dostępna jest [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl