Same znaki zapytania

Spotkanie posłów z przedstawicielami rządu nie rozwiało wątpliwości opozycji w kwestii projektu tzw. ustawy hazardowej. Posłowie opozycji zadali w tej sprawie szereg pytań. Jednak tylko na część z nich przedstawiciele rządu byli w stanie odpowiedzieć. Na pozostałe mają odpowiedzieć w przyszłym tygodniu na posiedzeniu sejmowej komisji finansów.

Z inicjatywą wczorajszych rozmów wyszedł klub PiS. Rząd reprezentowali minister w kancelarii premiera Michał Boni, wiceminister finansów Jacek Kapica oraz szef Rządowego Centrum Legislacji Maciej Berek. Rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak ocenił, że spotkanie miało „merytoryczny, rzetelny charakter”.
PiS wyraziło wątpliwości m.in. co do zakładanego przez projekt ustawy zwiększenia limitu liczby automatów dostępnych w kasynach – z 30 do 70. Posłowie opozycji chcieli się też dowiedzieć od przedstawicieli rządu, czy tryb procedowania nad ustawą nie jest zbyt pośpieszny oraz jaki wpływ na kształt rynku hazardowego chce mieć państwo. PiS chciało też poznać ilość salonów gier i automatów, które przestaną istnieć po wprowadzeniu ustawy w kolejnych latach, oraz czy były dokonywane analizy prawne co do skutków stopniowego wygaszania zezwoleń na salony gier i punkty z automatami o niskich wygranych. Inne wątpliwości przedstawione przez PiS to brak analizy finansowej opodatkowania dla różnych gier hazardowych oraz zapis zakładający ewidencję wygranych kwot w wysokości co najmniej 20 tys. złotych. Posłowie chcą doprecyzowania przepisu, tak by było jasne, w jakim okresie należy wygrać tę sumę, by podlegać ewidencji. PiS wytknęło też autorom projektu, że mimo iż osobom poniżej 18. roku życia zakazują udziału w grach objętych monopolem państwa, to nie przewidują żadnych sankcji za złamanie zakazu.
Posłowie podkreślili również, że według projektu ustawy Totalizator Sportowy nie będzie mógł przyjmować zakładów wzajemnych w swoich kolekturach, co „jest szczególnie zaskakujące w związku z zaangażowaniem się TS w organizację wyścigów konnych oraz organizację totalizatora końskiego”. Posłowie widzą też zagrożenie w tym, iż Totalizator nie będzie mógł przyjmować zakładów na zbliżające się mistrzostwa w piłce nożnej Euro 2012.
Posłowie pytali również, jaki jest cel tworzenia Funduszu Rozwiązywania Problemów Hazardowych i dlaczego przychody Funduszu mają pochodzić tylko z dopłat do gier objętych monopolem państwa, jeżeli problemy uzależnień od hazardu powstają w efekcie grania w kasynach, salonach gier i na automatach.
W przyszłym tygodniu sejmowa komisja śledcza ds. wyjaśnienia afery hazardowej zbierze się trzykrotnie – we wtorek, środę i piątek. Posłowie zapoznają się m.in. z informacją Ministerstwa Finansów o wpływach podatkowych z hazardu w latach 2002-2009 oraz z informacją o postępowaniach prokuratorskich dotyczących przebiegu procesu legislacyjnego nad nowelizacjami ustawy z 29 lipca 1992 r. o grach i zakładach wzajemnych, a także wydanych na ich podstawie przepisów wykonawczych.


Amb
drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl