fot. PAP/Mateusz Marek

Polska zakupi amerykańskie czołgi M1A2 Abrams w wersji SEPv3

Duże wzmocnienie dla polskiej armii. Polska kupi amerykańskie czołgi Abrams. Szczegóły przedstawili dziś wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Wersja M1A2 Abrams SEPv3 to najnowsza – użytkowana od 2020 r. – odsłona podstawowego czołgu amerykańskiej armii, który jest w służbie od początku lat 80. ubiegłego wieku.

Teraz czołgi zakupi Polska.

To poważna siła, dzięki której uda się stworzyć co najmniej cztery bataliony czołgów – wskazał szef komitetu ds. bezpieczeństwa, Jarosław Kaczyński.

– Nasza armia w krótkim czasie – bo pierwsze dostawy odbędą się w przyszłym roku, jeśli wszystko dobrze pójdzie – wzbogaci się o dużą liczbę najnowocześniejszych na świecie, bo to jest najnowsza wersja, która dopiero wchodzi na uzbrojenie armii amerykańskiej czołgów Abrams. To czołgi supernowoczesne – powiedział Jarosław Kaczyński.

https://twitter.com/MON_GOV_PL/status/1415244190716416005

Polska stara się pozyskać nowe czołgi w ramach programu „Wilk”, który jest prowadzony od 2017 r. Nowe czołgi mają zastąpić najstarsze czołgi w Siłach Zbrojnych, czyli T-72, a także nieco nowsze PT-91 Twardy.

Jednostki będą lokowane na wschodzie kraju – przekazał szef MON, Mariusz Błaszczak.

– Zamawiamy najnowocześniejsze czołgi w najlepiej wyposażonej wersji, które są sprawdzone w boju. Zostały one skonstruowane jako przeciwwaga do najnowocześniejszych rosyjskich czołgów T-14. Wojsko Polskie będzie wyposażone w czołgi już od przyszłego roku – oznajmił Mariusz Błaszczak.

Obok czołgów, Polska pozyska od Amerykanów wozy dowodzenia, wozy wsparcia medycznego, symulatory, pakiet szkoleniowy i pakiet techniczny. Całkowity koszt zakupu to 23 mld 300 mln zł.

Zuzanna Dąbrowska, Warszawa/RIRM

drukuj