Dobiegły końca centralne uroczystości jubileuszu 1050. rocznicy Chrztu Polski
Za nami centralne obchody jubileuszu 1050. rocznicy Chrztu Polski. W trakcie trzech dni świętowania było wiele momentów symbolicznych, podniosłych i wyjątkowych.
W poznańskiej katedrze w niedzielę sprawowana była dziękczynna Msza św. za początki wiary na polskiej ziemi. Eucharystii przewodniczył metropolita poznański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski ks. abp Stanisław Gądecki. W czasie homilii, nawiązując do niedzieli Dobrego Pasterza, wskazywał na potrzebę wzajemnej miłości kapłanów i wiernych.
– Warunkiem pokojowego wypełniania przez kapłana jego misji duszpasterskiej jest miłość, jaką darzą go wierni – zaznaczył ks. arcybiskup.
Centralne obchody jubileuszu odbywały się od czwartku. Zgromadziły tłumy wiernych z różnych zakątków Polski.
Co zostanie po tych wyjątkowych obchodach? Jak je zapamiętamy? Wiele osób było poruszonych orędziem prezydenta Andrzeja Dudy wygłoszonym w trakcie Zgromadzenia Narodowego.
O powrocie do korzeni mówili także księża biskupi. Równolegle do jubileuszowych uroczystości odbywały się, bowiem obrady Konferencji Episkopatu Polski.
– Jubileusz był okazją do dziękczynienia Bogu za ponad 1000-letnie dziedzictwo wiary, nadziei i miłości, za łaskę chrztu świętego, który jest dla nas darem i zadaniem – podkreślał ksiądz arcybiskup Wojciech Polak, Prymas Polski.
Naród, wolność, kościół – te słowa najczęściej padały w trakcie jubileuszu. Nie brakowało wydarzeń wyjątkowych. Symboliczne były chociażby piątkowe obrady Zgromadzenia Narodowego. Po raz pierwszy w historii Polski obie izby parlamentu obradowały poza Warszawą. Namacalnym symbolem Zgromadzenia Narodowego będzie pamiątkowa tablica.
1050. rocznica Chrztu Polski ma wyjątkowy charakter, bo obchodzimy ją w Roku Miłosierdzia. Dla nas Polaków przyjęcie chrześcijaństwa było początkiem państwowości i tożsamości narodowej. Na tym fundamencie zbudowaliśmy kulturę, którą udało się ocalić w najtrudniejszych dziejowo chwilach – podkreśla profesor Krzysztof Ożóg.
– Wyrosła nasza kultura i tożsamość narodowa. Z jednej strony, przypomnienie. Z drugiej strony, także pokazywanie tego wielkiego dziedzictwa, jakim jest przeszłość Polski chrześcijańskiej. To jest ogromne dziedzictwo naukowe, kulturowe, intelektualne, społeczne – zaznacza Krzysztof Ożóg.
Obchody rocznicowe, jak podkreśla ks. prof. Waldemar Chrostowski, mają dla narodu Polskiego ogromne znaczenie.
– To jest wielkie wołanie o zgodę i jedność w naszym narodzie. Powinniśmy pamiętać, z jakiej skały zostaliśmy wyciosani. Nie powinniśmy podcinać tego wielkiego dębu, który stanowimy – zauważa ks. prof. Waldemar Chrostowski.
Obchody centralne już się skończyły, ale w tym roku jest jeszcze wiele wydarzeń nawiązujących do 1050-lecia Chrztu Polski. Wykaz zdarzeń związanych z jubileuszem można znaleźć na stronie internetowej: chrzest966.pl.
TV Trwam News/RIRM