OZZL apeluje do ministra ws. warunków pracy w ochronie zdrowia

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy wzywa ministra zdrowia do podjęcia negocjacji w sprawie ogólnopolskiego układu zbiorowego pracy dla pracowników służby zdrowia. Lekarze domagają się m.in. ustalenia wysokości wynagrodzeń w publicznej ochronie zdrowia.

Zdzisław Szramik, wiceprzewodniczący OZZL, powiedział, że jeżeli prof. Marian Zembala jest przeciwny strajkom, powinien zaproponować cywilizowane formy negocjacji. Ekspert zwraca uwagę, że w poprzednich latach władze resortu zdrowia podnosiły, że nie mogą rozmawiać nt. podwyżek płac, ponieważ nie są pracodawcą dla pielęgniarek.

– Podejrzewam, że chodzi o to, aby tym pielęgniarkom pomieszać szyki. Pan minister obiecuje jakąś podwyżkę. Nijak to się ma do tego, co wcześniej mówiono. Jeżeli nie jest pracodawcą, to teoretycznie nie ma możliwości dawania jakichś podwyżek. Natomiast albo uchwalenie ustawy, która będzie regulowała płace minimalne w ochronie zdrowia, albo ponadzakładowy układ zbiorowy mogą tę sprawę załatwić. Wydaje mi się, że to powinno iść w tym kierunku. Tego właśnie oczekujemy – podkreśla Zdzisław Szramik.    

Pielęgniarki podkreślają, że wzrost wynagrodzeń o 300 zł to za mało. Domagają się 1500 zł. Ostatnie podwyżki biały personel otrzymał w 2007 roku.

Na wrzesień pielęgniarki zapowiadają ogólnopolski strajk, jeżeli nie zostaną spełnione ich postulaty dotyczące poprawy warunków pracy i płacy.

RIRM