Polska bez większych środków z UE
W Brukseli odbędzie się dziś posiedzenie ministrów ds. europejskich na temat budżetu UE na lata 2014-2020, a szczególnie jego części dochodowej.
Posłowie rządom Donalda Tuska zarzucają m.in. zaniedbanie interesów Polski na płaszczyźnie negocjacji ws. budżetu UE. Podczas trwającej rok polskiej prezydencji w UE rząd nic nie zrobił, by wynegocjować lepsze warunki dt. budżetu, stwierdził Dariusz Sobków, były ambasador tytularny Polski przy UE.
– Obecna, cypryjska prezydencja, jest decydująca dla ustalenia budżetu na lata 2014-2020. Polska niestety zaniedbała tę sprawę podczas swojej prezydencji, która otwierała negocjacje na temat budżetu UE. W tej chwili dla nas jest bardzo niebezpieczna koncepcja odwróconego pułapu. Chodzi o to, żeby nie można było trzymać więcej pieniędzy, niż otrzymywano dawniej. Dla Polski byłoby to 67 mld Euro, a więc tyle samo, co w poprzednim, siedmioletnim budżecie. Obietnice rządu PO były ok 75-80 mld Euro.
Rząd w tej fazie negocjacji nie ma zbyt dużych szans na znaczne podniesienie wysokości środków dla polskiego budżetu. Opiera się zatem na tym co wynegocjował wcześniejszy rząd PiS. – akcentuje poseł.
– Należy przypomnieć, że te 67 mld Euro było wynegocjowane w roku 2005, za rządów PiS. SLD zgadzał się na kwotę 50 mld. To, co udało się wynegocjować PiS w 2005 roku jest teraz maksimum na co obecny rząd może się zdobyć. Dlatego, że wypadałoby, aby w tej sprawie dotrzymano obietnic i te prawie 80 mld euro zostało dla Polski przyznane. – powiedział Dariusz Sobków.
Dziś także posiedzenie ministrów rolnictwa państw UE; Polskę będzie reprezentował minister Stanisław Kalemba. Główne tematy obrad, to reforma Wspólnej Polityki Rolnej po 2014 roku, w tym propozycje rozporządzeń o wsparciu rozwoju rolnego i o organizacjach producentów. Europoseł Janusz Wojciechowski, akcentował, że najważniejszą sprawą dla polskiego rolnictwa jest jednak kwestia dopłat bezpośrednich oraz ich wysokości:
-Te sprawy związane z organizacją rynku są ważne, ale z punktu widzenia naszych rolników w UE jest jednak sprawa, super ważna do załatwienia. To jest sprawa wyrównania dopłat bezpośrednich i na to powinien być położony nacisk. To jest 30% budżetu Unii, to jest mniej więcej tyle pieniędzy, ile Polska płaci z tytułu członkostwa. To pewny zwrot tego, co w UE inwestujemy, to są polskie pieniądze. Jesteśmy dyskryminowani jako kraj Unii Europejskiej. – kończy Janusz Wojciechowski.
Wypowiedź Dariusza Sobkowa:
Pobierz Pobierz
Wypowiedź Janusza Wojciechowskiego:
Pobierz Pobierz
RIRM