Przed MŚ 2018. R. Lewandowski: Teraz jest moment na pokazanie jakości bez rozgrywania meczów o punkty
Będzie to dla nas pierwsza lekcja tego, czego możemy się spodziewać na mundialu w Rosji. Teraz może nie jest to moment na testowanie, ale na sprawdzanie nowych wariantów taktycznych, czy też pokazanie jakości bez rozgrywania meczów o punkty – zwrócił uwagę na wtorkowej konferencji prasowej Robert Lewandowski, kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski.
Biało-czerwoni powoli wkraczają w decydujący etap przygotowań do zbliżających się wielkimi krokami mistrzostw świata. W najbliższy piątek drużyna Adama Nawałki podejmie Nigerię, a więc rywala, który charakterystyką gry ma przypominać reprezentację Senegalu – naszego pierwszego grupowego przeciwnika na mundialu.
– Taki dobór rywala na pewno był spowodowany tym, kogo wylosowaliśmy w grupie. Z drugiej strony – każdy zespół gra inaczej i nigdy nie znajdzie się przeciwnika, który prezentuje styl jeden do jednego jak inna drużyna. Myślę, że będzie to dla nas pierwsza lekcja tego, czego możemy się spodziewać na turnieju w Rosji – zaznaczył Robert Lewandowski.
Warto podkreślić, że Polacy po raz pierwszy w historii zmierzą się z Nigerią. Jak zauważył na wtorkowej konferencji prasowej Łukasz Fabiański, choćby z tego powodu trudno wskazać, jaki sposób gry może preferować ekipa dowodzona przez selekcjonera Gernota Rohra.
– Spotkanie z Nigerią na pewno będzie dla nas wartościowym sprawdzianem. Trudno mi ocenić, jaki styl prezentuje zespół z Czarnego Lądu, ponieważ jeszcze nie doświadczyłem takiego przeciwnika w grze. Przypominam sobie konfrontację z Wybrzeżem Kości Słoniowej sprzed lat i z tego co pamiętam, są to drużyny, które mają w swoich szeregach indywidualności o wysokich umiejętnościach. Zawsze są dobrze przygotowani fizycznie – to ich cechuje – wskazał bramkarz Swansea City.
Choć najbliższe potyczki mają dla biało-czerwonych charakter czysto towarzyski, Robert Lewandowski zwrócił uwagę, że to właśnie w tych meczach polski zespół będzie miał dobrą okazję do zaprezentowania swoich umiejętności, kiedy w grę nie idą spotkania o stawkę.
– Jest to dla nas pierwszy początkowy etap przygotowań do mistrzostw świata – raczej tak do tego podchodzimy. Teraz może nie jest to moment na testowanie, ale na sprawdzanie nowych wariantów taktycznych, czy też pokazanie jakości bez rozgrywania meczów o punkty. Pod tym względem jest to dla nas ważny element, aby pokazać, że piłkarsko bez tego „ciśnienia” też potrafimy grać w piłkę – dodał napastnik Bayernu Monachium.
Jednym z najważniejszych zawodników w drużynie Adama Nawałki pozostaje Łukasz Piszczek. Mimo już prawie trzydziestu trzech lat na karku, boczny obrońca po raz pierwszy w karierze wystąpi na mundialu. Piłkarz Borussii Dortmund chciałby, aby każdy, kto znajdzie się na pokładzie samolotu odlatującego do Rosji, miał świadomość tego, jaką rangą cieszy się światowy czempionat.
– Aby każdy indywidualnie zdawał sobie sprawę, że jest to bardzo ważny turniej dla nas. Mundial to przecież najważniejsza impreza jaka może być. Nie możemy tylko skupiać się na grze w klubie, ale też musimy koncentrować się na tym, aby w jak najlepszej formie fizycznej przyjechać tutaj po zakończeniu sezonu. Ważny będzie także aspekt mentalny, by z pełną wiarą i nadzieją w sukces udać się do Rosji – akcentował Łukasz Piszczek.
W marcowych sparingach Polacy podejmą Nigerię (piątek) we Wrocławiu, zaś cztery dni później zmierzą się z Koreą Południową na nowym Stadionie Śląskim w Chorzowie. Oba starcia zaplanowano na godzinę 20:45.
Sport.RIRM