Polacy za granicą. Koncertowa gra Grzegorza Krychowiaka – gol i asysta!
Grzegorz Krychowiak bohaterem meczu FK Rostów – Lokomotiw Moskwa. Reprezentant Polski zdobył gola, zaliczył asystę oraz miał duży udział przy pierwszym, samobójczym trafieniu bramkarza gospodarzy. Jego zespół ostatecznie wygrał 3:1.
FK Rostów – Lokomotiw Moskwa 1:3 (0:3)
Iwelin Popow 64′(k.) – Siergiej Piesjakow 34′(sam.) Rifat Żemaletdinow 38′ Grzegorz Krychowiak 42′
Kolejny świetny występ w barwach Lokomotiwu zanotował Grzegorz Krychowiak. 30-letni pomocnik miał istotny udział przy wszystkich trzech golach dla swojego zespołu, a w 42. minucie sam wpisał się na listę strzelców.
Polak wpadł w pole karne rywali, znalazł sobie trochę wolnej przestrzeni, dopadł do piłki zagranej przez Macieja Rybusa z lewej strony i mocnym uderzeniem z dziesięciu metrów pod poprzeczkę pokonał bramkarza miejscowych.
Nie pozwolono mu otworzyć wyniku meczu (gol uznano za samobój rywala), to Pan Piłkarz Krychowiak zamknął wynik pierwszej połowy ⚽😎 (asysta: @maciej31rybus). @GrzegKrychowiak jest w takim gazie, że powinien zostać twarzą reklamową Gazpromu.@BorekMati @Polsport @sportmar_mario pic.twitter.com/CteCQVTWbA
— Łukasz Przekopowicz (@PrzekopowiczL) March 15, 2020
Dla Krychowiaka było to tym samym już dziewiąte trafienie w obecnym sezonie rosyjskiej ekstraklasy. W klasyfikacji najlepszych strzelców ligi zajmuje wysokie, piąte miejsce. Do swojego dorobku dorzucił również dwie asysty.
Jedną z nich zaliczył przy bramce autorstwa Rifata Żemaletdinowa, natomiast w 34. minucie starcia z Rostowem popisał się kapitalnym wolejem z dystansu, po którym futbolówka najpierw odbiła się od poprzeczki, a następnie od głowy interweniującego Siergieja Piesjakowa i wpadła do siatki. Ostatecznie gol został zapisany golkiperowi gospodarzy jako samobójczy.
Podopieczni Jurija Siomina – dzięki wygranej (3:1) – awansowali na drugą pozycję w tabeli. Strata Lokomotiwu do pierwszego w stawce Zenita Sankt Petersburg jest jednak dość spora, bo wynosi dziewięć punktów.
Sport.RIRM