Zarzuty ws. nieprawidłowości w ZUS-ie
W ZUS w procesie informatyzacji doszło do wielu poważnych nieprawidłowości. To wnioski z kontroli Kancelarii Premiera. Z kolei CBA złożyło zawiadomienie do Prokuratora Generalnego o możliwości popełnienia przestępstwa. O sprawie napisał dziś jeden z dzienników.
Kontrola premier w ZUS dot. wybranych kwestii zarządzania systemami i zasobami IT w latach 2008-2013.
Powołując się na ochronę interesów państwa i bezpieczeństwa publicznego, utajniono jednak szczegóły o jakie aspekty chodzi.
To kolejne nieprawidłowości w procesie informatyzacji, które w dużej mierze wynikają z braku odpowiedniej kontroli i reakcji premiera – mówi poseł Jarosław Zieliński, były szef MSWiA.
– Powinien być nadzór ze strony premiera, ministrów oraz poszczególnych kierowników urzędów centralnych w sytuacjach takich, kiedy dochodzi do nieprawidłowości w podległych rządowi instytucjach. ZUS jest bardzo newralgiczną instytucją. Od dobrego jej funkcjonowania zależą wypłaty, świadczenia obecnych milinów obywateli. W związku z lekceważeniem tej kwestii, to jest rzeczywiści sprawa bardzo niebezpieczna. Oczekiwalibyśmy zdecydowanej reakcji, wyjaśnień ze strony premier Ewy Kopacz. Opinia publiczna przede wszystkim powinna być poinformowana w znacznie pełniejszym wymiarze, do czego dochodzi w sferze cyfryzacji państwa i jego różnych obszarów. Tych informacji wciąż brakuje. One są skrywane, przeinaczane i w dalszym ciągu mam wrażenie, że istnieje rodzaj tolerancji dla tych zjawisk – podkreśla poseł Jarosław Zieliński.
Wcześniej także NIK wykazała na nieprawidłowości w przetargu ZUS na Kompleksowy System Informatyczny.
Zarzuty dotyczące braku uczciwej konkurencji i nierównego traktowania wykonawców. Według Najwyższej Izby Kontroli ZUS preferował firmę Asseco. Sprawa jednak ucichła. Następnie szef ZUS podał się do dymisji, choć jak twierdził odszedł, bo spełnił swoją misję.
RIRM