Za dużo uczniów w klasach
Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” Regionu Gdańskiego zwraca się z apelem do struktur związkowych, nauczycieli i rodziców o społeczny monitoring w sprawie liczebności uczniów w klasach i grupach.
Problem przeludnienia klas dotyczy większości szkół i przyczynia się do pogorszenia komfortu pracy, zarówno uczniów, jak i nauczycieli. Jakie są tego przyczyny? Z powodu niżu demograficznego w szkołach jest mniej uczniów, a tych, którzy są, upycha się w większych klasach, by oszczędzić na nauczycielskich etatach. To wszystko przekłada się niestety na jakość szkolenia.
Negatywne skutki przeludnionych klas komentuje Barbara Kamińska, wiceprzewodnicząca Sekcji Regionalnej Oświaty i Wychowania „Solidarność” w Gdańsku.
– Przede wszystkim jest to trudność odbioru treści programowej. Nauczyciele mają problem w dotarciu do tak zróżnicowanej grupy młodzieży. Chcę zwrócić uwagę, że jest to decyzja organu prowadzącego, np. w powiecie tczewskim podczas rekrutacji do klas pierwszych szkoły muszą przyjmować powyżej 33 uczniów. Ten problem rzeczywiście istnieje od kilku lat, on się nie zmienia lecz narasta mimo niżu demograficznego. Bardzo utrudnia pracę nauczycielom, ale też samej młodzieży- podkreśla Barbara Kamińska.W przeładowanych klasach nauczycielom trudno jest prowadzić lekcje, a tym bardziej kontrolować postępy uczniów. W województwie pomorskim w tej sprawie NSZZ „Solidarność” apelowała od kilku lat do MEN i do jednostek samorządu terytorialnego. Teraz NSZZ „Solidarność” podjęła kolejne kroki, przygotowała wykaz szkół w których liczba uczniów w klasach przekracza 26 osób w szkołach podstawowych i gimnazjach oraz 30 w szkołach ponadgimnazjalnych – mówi Wojciech Książek, przewodniczący Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarności” Regionu Gdańskiego.
– Wyniki tych ankiet skierowaliśmy do władz Sekcji Krajowej z jednej strony, żeby zaapelować o wprowadzenie pewnych norm, jeżeli chodzi o liczebności, co nazywamy standardami edukacyjnymi, czyli te maksymalne progi, których nie należy przekraczać. Z drugiej zaś strony skierowaliśmy ten list do organów prowadzących, które o tym decydują, żeby tak wysokich norm liczebności uczniów nie realizowały – akcentuje Wojciech Książek, przewodniczący Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarności” Regionu Gdańskiego.
TV Trwam News/RIRM