Strony konfliktu w Donbasie zbliżają się do linii rozgraniczenia

Strony konfliktu w Donbasie na wschodzie Ukrainy niebezpiecznie zbliżają się do linii rozgraniczenia. Poinformował dziś o tym w Kijowie wiceszef misji monitoringowej OBWE Alexander Hug.

„Wzywam obie strony do wycofania się. Jeśli to nie nastąpi, ta przemoc będzie dopiero początkiem. Dość rujnowania i śmierci. Odejdźcie, albo będzie jeszcze jedna katastrofa” – powiedział na konferencji prasowej wiceszef misji monitoringowej OBWE

Wyjaśnił, że ruchy zaangażowanych w konflikt oddziałów ukraińskich i sił prorosyjskich separatystów nie dotyczą tzw. szarej strefy, której nie zajmowała dotychczas żadna z jego stron.

„Strony przemieszczają swoje pozycje do linii rozgraniczenia i zajmują te pozycje, które dotychczas były wolne” – podkreślił.

Alexander Hug poinformował też, że w ubiegłą sobotę, 16 stycznia, nieznani sprawcy ostrzelali obserwatorów specjalnej misji monitoringowej OBWE. W wyniku incydentu, do którego doszło w pobliżu miasteczka Marjinka na zachód od Doniecka.

„Moi koledzy spotkali się w sobotę ze straszną sytuacją. Byli w okolicach Marjinki koło Doniecka, gdzie monitorowali sytuację i pomagali w odbudowie infrastruktury ważnej dla ludności cywilnej. Ktoś ich ostrzelał, ale szczęśliwie nikt nie ucierpiał” – przekazał.

Hugh nie powiedział, kto oddał strzały w kierunku obserwatorów jego organizacji. Według strony ukraińskiej uczynili to separatyści. Wiceszef misji OBWE przypomniał, że przed tygodniem do podobnego incydentu doszło w zajętej przez rebeliantów Gorłówce.

„Obserwatorów OBWE wyciągnięto z samochodów i zmuszono do położenia się na ziemi. Wszystko to odbywało się pod lufami karabinów, ich życiu groziło niebezpieczeństwo” – powiedział wiceszef misji monitoringowej OBWE.

Ukraińska armia podawała pod koniec ubiegłego roku, że w wyniku trwających od wiosny 2014 roku walk z separatystami w Donbasie zginęło ponad 2,6 tys. żołnierzy. Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR) twierdzi, że w konflikcie tym zginęło ogółem ponad 9 tys. osób, a ponad 20 tys. zostało rannych.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl