Senat nie wprowadził poprawek do noweli ustawy o oświacie
Senat nie wprowadził dziś żadnych poprawek do noweli ustawy o oświacie, która otwiera Ministerstwu Edukacji Narodowej drogę do przygotowania bezpłatnych podręczników dla najmłodszych uczniów. Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta.
Wniosek o przyjęcie bez poprawek rządowej nowelizacji o systemie oświaty poparło 83 senatorów, nikt nie był przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu. W nowelizacji zapisano:
„(…) minister właściwy do spraw oświaty i wychowania (…) może zlecić opracowanie i wydanie podręcznika lub jego części”.
Analogiczne prawo będzie miał minister kultury, o ile podręcznik ma dotyczyć nauki w szkołach artystycznych. Zlecone podręczniki będą dopuszczone do użytku szkolnego z mocy prawa. Dotychczas ministrowie jedynie dopuszczali podręczniki przygotowane przez podmioty zewnętrzne, a opracowanie podręczników mogli zlecić tylko jednostkom sobie podległym. Nowelizacja ma pozwolić, by już 1 września 2014 r. uczniowie pierwszych klas szkół podstawowych otrzymali bezpłatny podręcznik. Praktycy wskazują, że opracowanie podręcznika wraz z innymi materiałami dla uczniów trwa 2 lata. Tymczasem na przygotowanie rządowego podręcznika, resort ma zaledwie kilka miesięcy. A więc rodzi się pytanie, czy Ministerstwo Edukacji Narodowej zdąży na czas?
– Sam wybór terminu jest paskudny i moim zdaniem z premedytacją wybrany, żeby uniemożliwić jakiekolwiek dyskusje. Jeśli to będzie koszmarny gniot, to rządzący powiedzą, że już i tak nie możemy nic zrobić bo jest za mało czasu – mówił Stanisław Alot z Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.
A co z jakością rządowego podręcznika? Dotychczas każda pomoc dydaktyczna – zanim została dopuszczona do użytku – musiała być dogłębnie zrecenzowana. Natomiast w tym przypadku – podręcznik nie będzie poddany żadnej krytyce.
– My wydawcy, jak napisaliśmy podręcznik, musieliśmy go złożyć do MEN; dostawaliśmy kilku rzeczoznawców, czekaliśmy na opinię, a rządowy podręcznik jest dobry, bo jest rządowy – dodała Agnieszka Ostapowicz z Wydawnictwa „Żak”.
Nowelizacja znosi także przepis nakładający na dyrektora szkoły obowiązek podania do 15 czerwca listy podręczników, jakie będą obowiązywać w nowym roku szkolnym. Oznacza to, że dyrektor będzie mógł przedstawić zestaw podręczników w dowolnym, wybranym przez siebie terminie. Dodatkowo resort edukacji zapowiada, że nowelizację ma uzupełnić kolejna nowela ustawy o oświacie, której projekt 19 lutego trafił do konsultacji społecznych. Obie nowelizacje mają doprowadzić do tego, że w 2017 r. z bezpłatnych podręczników i materiałów ćwiczeniowych będą mogli korzystać wszyscy uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów. A jak będzie? Już wkrótce przekonamy się sami – co gorsze: na własnej skórze.
TV Trwam News