Senat: dziś głosowanie nad ustawą o in vitro
Senatorowie będą dzisiaj głosować nad kontrowersyjną ustawą o in vitro. Wczoraj senacka komisja zdrowia ponownie opowiedziała się za odrzuceniem w całości rządowej ustawy o in vitro.
– Pierwszy był głosowany wniosek o odrzucenie ustawy – wniosek Prawa i Sprawiedliwości. Członkowie PiS zagłosowali za odrzuceniem, a senatorowie Platformy Obywatelskiej wstrzymali się od głosu. (…) Wierzę, że w końcu zrozumieli, że ta ustawa jest zła. Całą noc obradowaliśmy, a w kaplicy poselskiej była adoracja Najświętszego Sakramentu. Myślę, że te modlitwy zadziałały. Może akurat Senatorowie PO będą chcieli tę ustawę odrzucić – mówi Waldemar Kraska, senator PiS.
Dziś nad dokumentem zagłosuje Senat na posiedzeniu plenarnym. Ustawa wzbudza wiele kontrowersji – to najbardziej liberalny dokument w całej Europie. Sankcjonuje metodę in vitro nie tylko dla małżeństw, nie wprowadza ograniczeń dla liczby tworzonych zarodków, otwiera możliwość posiadania potomstwa dla par homoseksualnych. To, co bulwersuje najbardziej, to nazywanie zarodka ludzkiego „grupą komórek”.
– Czyli de facto jak rzecz, jak tkankę, z którą można w zasadzie zrobić wszystko. Tym samym przekreśla podstawowy fakt biologiczny, jakim jest to, że jest to istota ludzka. (…) Ustawa pozwala na bardzo wiele – na niszczenie zarodków, na ich testowanie, pozwala na praktyki eugeniczne, chroni tylko te zarodki, które zostaną uznane za zdolne do prawidłowego rozwoju – wskazuje Rafał Dorosiński z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
Ustawie w obecnym kształcie sprzeciwia się nie tylko opozycja. Zastrzeżenia ma również koalicyjne Polskie Stronnictwo Ludowe.
– Stanowiska są podzielone. Przy takim kształcie ustawy, jest ona dla mnie nie do przyjęcia. Zgłaszam poprawkę (…), żeby metoda była dostępna tylko dla małżeństw – deklaruje Andżelika Możdżanowska, senator PSL.
Pytanie, jak w dzisiejszym głosowaniu zachowają się senatorowie Platformy Obywatelskiej? Wśród nich są tacy, którzy mają wątpliwości.
– Obszar istotny, bez wątpienia – od którego momentu zaczyna się życie. Kwestia ilości zarodków – ja stoję na stanowisku, że zarodki nie powinny być mrożone – mówi senator PO Helena Hatka.
Wcześniej tych, którzy chcieliby się wyłamać dyscyplinowała premier Ewa Kopacz. Senatorom PO postawiono ultimatum: miejsce na liście wyborczej albo odrzucenie godzącej w ludzkie życie ustawy o in vitro.
– Okres procedowania tej ustawy jest bardzo zły, bo rzeczywiście, do wyborów mamy trzy miesiące. Myślę, że ten straszak wyborczy (…) będzie na pewno działał. Szkoda, że poświęcamy tak ważną ustawę, o życiu tylko dlatego, żeby się znaleźć na listach – zwraca uwagę senator Waldemar Kraska.
Z ponownym apelem do parlamentarzystów zwróciła się Konferencja Episkopatu Polski. Księża biskupi zaapelowali o poszanowanie nauczania św. Jana Pawła II.
TV Trwam News/RIRM