Rząd przyjął projekt zmian w ustawie o nadzorze nad rynkiem finansowym
W założeniu nowela tej ustawy ma ukrócić naliczanie lichwiarskich odsetek przez firmy pożyczkowe, by uniknąć takich afer jak Amber Gold. Eksperci jednak sceptycznie podchodzą do tych rozwiązań.
Poseł Wiesław Janczyk z sejmowej Komisji Finansów zauważa, że od afery Amber Gold mijają już trzy lata. Podkreśla, że procedowana ustawa nie obejmie instytucji parabankowych określanych mianem „shadow banking”.
– Obawiam się, że ten rządowy projekt ponownie skataloguje reguły, zasady i kary nadzorcze, ale dla podmiotów, które pożyczają pieniądze przyjęte od depozytariuszy. Natomiast według mojej wiedzy, nie obejmie tymi regulacjami tych podmiotów, które będą pożyczały pieniądze ze środków własnych. Tutaj nie obowiązuje prawo bankowe i to jest największy mankament całego systemu nadzoru w Polsce – zauważył poseł Wiesław Janczyk.
Rządowy projekt proponuje także zaostrzenie kar za prowadzenie działalności parabankowej bez zezwolenia. Zamiast obecnych kar do 5 milionów złotych grzywny i do 3 lat więzienia, proponuje się grzywnę do 10 milionów zł i więzienie do 5 lat.
RIRM