Premier Kopacz rozpoczęła akcję „Kolej na Ewę”
Premier Ewa Kopacz chce rozmawiać z wyborcami. Dziś rano w Warszawie wsiadła do pociągu i wraz z gronem współpracowników udała się do Sopotu. Opozycja zwraca uwagę, że PO przez osiem lat nie słuchała obywateli.
Premier powiedziała, ze dzisiejsza podróż rozpoczyna akcję „Kolej na Ewę”. W przyszłym tygodniu Rada Ministrów pojedzie na posiedzenie rządu w Katowicach.
Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk ma nadzieję, że premier w trakcie podróży zobaczy swoje błędy i być może zrezygnuje z kandydowania.
– Nie przypuszczam, żeby objazd pani Kopacz przyniósł pozytywne skutki, jeżeli chodzi o wygrane wybory, ale bardziej chyba uświadomi to, czego nie robili i uświadomi pani Kopacz, że czasami w pewnych miejscach lepiej się nie pokazywać, bo można najeść się bardzo dużo wstydu, ale też uświadomić sobie, ile krzywd zostało bardzo wielu grupom społecznym wyrządzonych – komentuje poseł.
Beata Szydło, kandydatka PiS-u na premiera po jesiennych wyborach parlamentarnych, odwiedzi dziś województwo łódzkie. Polityk o godz. 14:00 spotka się z mieszkańcami Bełchatowa. Z tajnego raportu PO, który wyciekł do mediów, wynika, że co czwarty Polak na stanowisku premiera widziałby wiceprezes PiS-u.
RIRM